Leszek Kraskowski ujawnił, iż Adam Glapiński miał w swojej przeszłości najprawdopodobniej fikcyjne stanowisko za które pobierał ogromne wynagrodzenie. Ujawnienie tej umowy kosztowało dziennikarza potężne problemy z prokuraturą i policją. Oskarżono go – prawie – o złamanie tajemnicy państwowej.
Ujawnianie łajdactw PiS jest w Polsce powiązane z atakowaniem przez reżim. Jest to typowa metoda z putinowskiej Rosji. Leszek Kraskowski ujawnił coś, czego Glapiński bardzo się obawiał, dlatego reżim zaatakował go z całą siłą.
Nie można pozwolić na takie działania. Każdy z nas może Leszkowski Kraskowskiemu, znakomitemu dziennikarzowi śledczemu pomóc, by nie tylko obronić go przed reżim, ale by postawić przed sądem Adama Glapińskiego. Warto to zrobić teraz: link .
Serdecznie dziękuję za wpłaty na zrzutkę. Mam już adwokata. Plan jest taki: to my wrzucimy #Glapińskiego do lochu, a nie #Glapiński mnie. Bo każdy kij ma dwa końce. Opis sprawy w zrzutce. Kliknij, podaj dalej! #ReporterzyOnline #NBP #prokuratura #zrzutka https://t.co/sPN5YMiMDb
— Leszek Kraskowski Keja Press (@LKraskowski) May 2, 2023