Pomnik Witolda Pileckiego w Opolu. Janusz Kowalski zaprasza na odsłonięcie, ratusz krytykuje

Pomnik Witolda Pileckiego w Opolu. Janusz Kowalski zaprasza na odsłonięcie, ratusz krytykuje

Pomnik Witolda Pileckiego w Opolu od kilku dni stoi przy Centrum Usług Publicznych. W jego instalacji uczestniczył jego autor, prof. Marian Molenda. Jest też patronem ulicy, która prowadzi do nowych gmachów „skarbówki” i opolskiego urzędu miasta.

Pomnik Witolda Pileckiego w Opolu oficjalnie odsłonięty będzie w sobotę 13 maja o godz. 17.00. I okazuje się, iż szereg osób i środowisk chce się ogrzać w jego blasku. Oprócz opolskiego ratusza zaproszenie na uroczystość wysłało biuro poselskie Janusza Kowalskiego.

Pomnik Witolda Pileckiego w Opolu na placu przy CUP, przy nim prof. Marian Molenda – fot. FB – Arkadiusz Wiśniewski

W odpowiedzi na to Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego urzędu miasta, podkreśla, iż to ratusz organizuje uroczystość. – Sam pomnik ufundowała spółka Energetyka Cieplna Opolszczyzny – dodaje.

– Janusz Kowalski, ani żaden inny polityk nie ma z tym wydarzeniem nic wspólnego. Ze zdumieniem i zażenowaniem przyjmujemy fakt, iż poseł Janusz Kowalski „zaprasza” na uroczystości, z którymi nie ma nic wspólnego. Tym „zaproszeniem” Janusz Kowalski przekroczył kolejną granicę przyzwoitości. Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz – komentuje rzecznik.

Uroczystość zamieni się w polityczną manifestację?

Paweł de Dydyński, dyrektor biura polskiego Janusza Kowalskiego, przekonuje, iż w zaproszeniu chodzi tylko o to, aby jak najszersza grupa osób dowiedziała się o odsłonięciu pomnika.

– Rotmistrz Witold Pilecki to znamienita postać. Chcieliśmy tylko pomóc w rozpropagowaniu tego wydarzenia – twierdzi.

Obecność na uroczystości zapowiedzieli też przedstawiciele opolskich struktur Ruchu Narodowego. Zachęcają też do udziału w wydarzeniu wszystkich chcących oddać hołd Witoldowi Pileckiemu.

Zapytaliśmy Adama Leszczyńskiego, czy urząd miasta liczy się z tym, iż uroczystość zamieni się w manifestację polityczną.

– Witold Pilecki nie należał do żadnej partii politycznej. Jego partia nazywała się Polska, i osobiście doświadczył całej tragedii naszego narodu w tamtych czasach – mówi rzecznik.

– Nie możemy zatem dopuścić, aby pamięć o nim była zawłaszczona przez jakąkolwiek partię. Dlatego pomnik Witolda Pileckiego w Opolu powstał staraniem mieszkańców i to ich zapraszamy na uroczystości. Nie zamierzamy jednak nikogo wykluczać. Apelujemy jednak o godna postawę, która nie będzie urągać wielkości postaci rotmistrza Pileckiego – stwierdza.