Władysław Kosiniak-Kamysz i Pal Jonson, ministrowie obrony Polski i Szwecji, podpisali list intencyjny dotyczący m.in. wspólnego operowana na Bałtyku i współpracy w dziedzinie technologii obronnych.
– Szwedzi to sprawdzeni sojusznicy, jeden z ważniejszych partnerów w NATO – stwierdził szef MON. Fot. gov.plPolitycy spotkali się na marginesie kieleckich targów obronnych MSPO. – Mieliśmy wspólne posiedzenie zespołów roboczych przemysłu zbrojeniowego. To są namacalne efekty współdziałania: obecność wojsk, wymiana handlowa, wzajemne zakupy, wspólne ćwiczenia – informował w Kielcach wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Chciałbym panu ministrowi i Królestwu Szwecji podziękować za wysłanie swoich żołnierzy, swoich samolotów Gripen wraz z pilotami i obsługą naziemną. Dziękujemy, iż chronicie polskie niebo – mówił w trakcie konferencji szef MON, dodając, iż stacjonujące w pomorskim Malborku Gripeny wspierały polskie lotnictwo nie tylko w regionie Bałtyku, ale także w rejonie granicy z Białorusią i Ukrainą.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, iż Szwecja jest jednym z najważniejszych partnerów Polski w NATO i sprawdzonym sojusznikiem. Przypomniał powstałe w ub. r. roku natowskie dowództwo CTF-Baltic, w ramach którego Polska, Niemcy i Szwecja rotacyjnie dowodzą siłami Sojuszu na Bałtyku. Polska dowodzenia obejmie w 2028 roku.
Wicepremier poinformował również, iż wojska szwedzkie już niedługo wspólnie z Wojskiem Polskim będą współpracować w ramach ćwiczeń „Żelazny Obrońca”.
tom
