Polsko, śpij spokojnie

tabloidonline.wordpress.com 8 godzin temu

Zabawny na swój sposób jest ten post: „Dobrej nocy, Polsko! Od 6 sierpnia można spać spokojniej”. Przekaz dla idiotów od kolejnego bota, występującego pod nazwą „Karol Nawrocki-popieramy”. Swoją drogą nalęgło się tego typu gówna co nie miara. Ale jest popyt (idioci górą, wyraźna nadprodukcja) jest i podaż.

Ów kolaż (↓) to oczywiście zestaw najzdolniejszych ze zdolnych, ze świecą takich szukać, powiem wam w tajemnicy, iż choćby tej świecy nie trzeba zapalać. Sam krem, intelektualna ekstraklasa!

Kogo tam widzimy… Obok rzecz jasna pana Alfonsa Nowogrodzkiego, herszta póki co tej grupy przekonanej iż trzymają władzę, jest też obatel Szachermacher, obatel „Faflun” Andruszkiewicz, z korzeni Białorusin i cichy fan Łukaszenki, acz z paszportu jakoby Polak (wiadomo co to oznacza, czyja agentura i tak dalej), oraz jest też jakiś dodatkowy koleś z lekka niedogolony, o wzroku błędnym, jakby przyćpanym, którego ni kuta nie kojarzę, ale nie wymagajcie ode mnie, żebym znał każdą małpę w zoo, jeszcze po imieniu a nie tylko gatunek.

No więc mamy na foci tych czterech troglodytów z komunikatem jak wyżej, znaczy o tej możliwości jakoby spokojnego spania. Duda powinien się wkurwić, bo to oznacza, iż przez te dziesięć ostatnich lat po prostu oka nie zmrużyliśmy, co swoją drogą nie jest dalekie od prawdy. Andrzej chłopie, przyznaj się wreszcie coś ty tam w tym pałacu odpierdalał, iż naród nie mógł spać. Ale mówiąc po męsku, jebać Andrzeja, bo już po nim, jego czas minął, jednak jak spotkacie go w szatni w Grandzie, pod żadnym pozorem nie oddawajcie mu swojego płaszcza na przechowanie.

Przede wszystkim nie dajcie się na to hasełko o śnie nabrać. Bądźcie czujni. Bo oni naprawdę liczą na to, iż my wszyscy będziemy spali, żeby im się łatwiej kradło. To naprawdę ekipa w kradzieżach i przekrętach wszelkiej maści zaprawiona, mogliśmy się o tym przekonać, kiedy jeszcze ów Szachermacher i Faflun byli ministrami. Mają fach w rękach i potrzebne doświadczenie. prawdopodobnie teraz będą dodatkowo dilowali dziwkami, no bo wiadomo, aktualny szef w tym interesie ponoć jest biegły. A ty Polsko musisz spać, żebyś tego nie widziała a oni pod osłoną nocy, cichutko na paluszkach żeby nas nie obudzić szacher-macher będą odpierdalali.

To jest w uproszczeniu mówiąc drodzy moi, ta ekipa, która uratuje (ulubiony zwrot patopatriotów) Wielką Polskę: kibol i skunksista w niej szefem, a do kompletu przygłupi, żeby coś z tego wszystkiego zrozumieć naziol (ciekawe ile teraz na kilometrówkach przytuli), człowiek od propagandy, przemysłowego okłamywania ludzi, umoczony w aferę hejterska PISu, oraz jakiś cwany prawdopodobnie chujek do kompletu, na bank mający za uszami syfu tyle, iż zważyć się nie da (inaczej by się nie załapał). To jest ten skład który liczy na to iż zaśnięcie.

Na inauguracyjną imprezę, tę cześć już prywatną w pałacowych apartamentach, może wpadnie ktoś z rodziny Smoleniów (nieźli numeranci ponoć), jacyś starzy kumple, trunków nie zabraknie, panienki dotrą na czas, wyselekcjonowanie i podmyte jak należy (Wielki Bu się zobowiązał), prochy dostarczy Śledziu, jednym słowem będzie spoko impreza. W ogóle szykuje się pięć lat dobrej zabawy. A wy śpijcie do kurwy nędzy. Polsko, śpij spokojnie.

Idź do oryginalnego materiału