Westinghouse wybrał pierwszych sześciu dostawców
Amerykański koncern Westinghouse, partner Polski w budowie pierwszej elektrowni jądrowej, wyłonił sześć polskich firm, które będą dostarczać komponenty do reaktora. O decyzji poinformowała minister przemysłu Marzena Czarnecka podczas spotkania z dziennikarzami. Podkreśliła, iż plany Westinghouse’a wobec wybranych dostawców nie ograniczają się wyłącznie do inwestycji na terytorium Polski.
– Westinghouse już jest w procesie i dokonał wyboru pierwszych 6 firm (…), co do których ma plany nie tylko i wyłącznie w zakresie akredytacji na rynek polski, ale również na rynkach światowych tam, gdzie Westinghouse będzie budował elektrownie atomowe – powiedziała minister.
Polskie firmy z szansą na międzynarodowe kontrakty
Z wypowiedzi Czarneckiej wynika, iż polskie przedsiębiorstwa mają szansę na trwałe wejście do łańcucha dostaw technologii jądrowej Westinghouse’a. Oznacza to możliwość udziału w projektach zagranicznych, w których amerykański koncern będzie realizował budowę reaktorów jądrowych.
Szefowa resortu przemysłu zaznaczyła, iż rząd skupia się w tej chwili na zapewnieniu odpowiednich regulacji oraz na wspieraniu local contentu. Oznacza to, iż znaczna część prac i dostaw ma być realizowana przez firmy z Polski.
60 mld zł z budżetu państwa na wsparcie polskich firm
Rząd deklaruje, iż środki przeznaczone na budowę pierwszej elektrowni jądrowej mają realnie wspierać rozwój krajowego przemysłu. Premier Donald Tusk przypomniał we wtorek, iż inwestor projektu – spółka Polskie Elektrownie Jądrowe – wybrał sześć firm do dostarczania komponentów do budowy reaktora.
– 60 mld zł pochodzące z budżetu na budowę elektrowni jądrowej trafi do polskich spółek – zapowiedział premier.
Kwota ta ma pochodzić ze środków Skarbu Państwa. Zakłada się, iż fundusze będą wspierać rozwój kompetencji przemysłowych oraz zwiększą udział polskich firm w strategicznych projektach energetycznych.
Polska energetyka jądrowa z lokalnym udziałem
Zarówno rząd, jak i partner technologiczny – Westinghouse – wskazują na wagę udziału polskich podmiotów w realizacji programu jądrowego. Wybór pierwszych sześciu firm i deklaracje o ich potencjalnym udziale w zagranicznych projektach mogą być impulsem do dalszego rozwoju krajowego sektora jądrowego.
Zobacz również:- Polskie firmy ruszają do gry: sześć spółek dostarczy komponenty do pierwszej elektrowni jądrowej
- Staże i nowe kierunki: AGH wspiera rozwój polskiego atomu
- Politechnika Gdańska szkoli kadry dla atomu. Kursy i praktyki już od czerwca
- Polska za finansowaniem atomu z funduszy UE. Ministerstwo przemysłu stawia na neutralność technologiczną
Źródło: PAP
