Polskie dziennikarstwo było na krawędzi! kilka brakowało, by Magdalena Ogórek wyjechała z kraju. “Wyjawię panu coś”

4 dni temu
Magdalena Ogórek zaraz po zwolnieniu z TVP chciała uciec z kraju? W obszernym wywiadzie dla „Plejady” zdradziła kulisy rozstania. Gorzkie pożegnanie z ciepłą posadką Magdalena Ogórek to postać, która od lat szukała swojego miejsca w mediach. Zaczynała swoją działalność od (nazwijmy to) aktorstwa, następnie odważnie wkroczyła w świat polityki, kandydując na prezydenta z ramienia SLD. Resztę znacie – to już przygoda z TVPiS, na którą szkoda klawiatury. Wraz z porządkami w Telewizji Polskiej, które rozpoczęły się pod koniec 2023 roku, Magdalena Ogórek pożegnała się z ciepłą i dobrze płatną posadką. Niedługo po tym, na światło dzienne wyszły jej kosmiczne zarobki. W 2017 roku miała zarobić 170 tys. zł, a w 2023 już 650 tys. zł. Była gwiazdeczka TVP, oczywiście informacje te uznała za zwykłe pomówienia. W obszernym wywiadzie dla „Plejady” odniosła się do hejtu, który rozpętał się wokół niej po tym głośnym rozstaniu. – Rzetelnie wykonywałam swoją pracę, dlatego spotykam się z taką sympatią widzów. A z hejtem dyskutować nie będę, bo w momencie, kiedy zacznę o nim mówić, to nadaję mu podmiotowość i życie, a nie chcę tego robić. o ile będziemy tak stawiać sprawę, to ja jak w lustrzanym odbiciu zacznę pytać o telewizję TVN i o inne media,
Idź do oryginalnego materiału