Po kilku dniach kryzysu na granicy urzędnicy reżimu Alaksandra Łukaszenki już z pewnością w głosie przekonują, iż Polska niedługo otworzy zamknięte przejście graniczne w okolicy Terespola. Dają do zrozumienia, iż zrobimy to nie z chęci, ale z przymusu. Na Białorusi utknęło ponad tysiąc polskich ciężarówek. Z szacunków WP wynika, iż wartość przetrzymywanych pojazdów przekracza 100 mln zł.