Jerzy Lewczuk, burmistrz Izbicy (Lubelskie), pojechał z wizytą na Węgry, gdzie spotkał się z poszukiwanym przez polski wymiar sprawiedliwości Marcinem Romanowskim. Samorządowiec spod Zamościa i poseł PiS, który w kraju Orbana otrzymał azyl, mieli rozmawiać "o sprawach regionu", poszli też na piwo. Za podróż burmistrza do Budapesztu zapłaciła gmina. Lewczuk zapewnia, iż "to nie był turystyczny wyjazd".