Czwarty odczyt Indeksu Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki wyniósł 60 punktów. Rośnie zjawisko greenwashingu, a małe firmy coraz częściej rezygnują z planów ograniczania emisji.
Indeks Dekarbonizacji Polskiej Gospodarki za pierwsze półrocze 2025 roku spadł do 60 punktów, o 2 punkty mniej niż pół roku wcześniej. Badanie przeprowadzone przez Fundację Instrat we współpracy z Pracodawcami RP objęło 191 przedsiębiorstw różnej wielkości, głównie z sektora usług.
Za spadkiem wartości indeksu stoją dwa najważniejsze zjawiska. Mniejszy odsetek dużych firm podjął działania znacząco ograniczające ślad węglowy, a jednocześnie o ponad 10 punktów procentowych wzrósł udział mniejszych przedsiębiorstw, które w ogóle nie planują wdrażać rozwiązań dekarbonizacyjnych. Mimo spowolnienia, przedsiębiorstwa przez cały czas deklarują zaangażowanie w transformację energetyczną, głównie pod wpływem presji otoczenia biznesowego.
Presja biznesu silniejsza niż regulacje
Przedsiębiorstwa w większym stopniu niż w drugim półroczu 2024 roku odczuwają wzrost wymagań regulacyjnych. Jednak presja ze strony otoczenia biznesowego – kontrahentów, partnerów i konkurencji – rośnie dynamiczniej niż ta wynikająca z przepisów. Dla niemal połowy firm kwestia deregulacji w zakresie obowiązków dotyczących dekarbonizacji pozostaje obojętna, przy czym sentyment ten jest szczególnie silny wśród mniejszych przedsiębiorstw.
Piotr Kapuściński, Wiceprezes Zarządu QEMETICA Soda Polska, komentuje: „Temat dekarbonizacji przestał być niszowy, ale staje się istotnym elementem strategii biznesowych. Krajowe przedsiębiorstwa dostrzegają potrzebę realnych działań w obszarze środowiskowym i chcą się rozwijać w sposób zgodny z celami klimatycznymi, ale oczekują wsparcia i stabilnych ram, które pozwolą im zachować konkurencyjność”.
Brak wsparcia państwa hamuje transformację
Większość przedsiębiorstw wciąż nie zauważa, by wzmagały się wysiłki instytucji publicznych na rzecz wspierania polskiego biznesu w dekarbonizacji. Tylko jedna trzecia firm dostrzega jakiekolwiek wsparcie ze strony państwa. Ponad połowa firm nie zmieniła nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na dekarbonizację.
Michał Hetmański, Prezes Fundacji Instrat, podkreśla: „Czwarty odczyt naszego badania potwierdza, iż firmy oczekują wsparcia państwa w dekarbonizacji i niestety go przez cały czas nie dostają. Co więcej, dwie trzecie firm o kampanii deregulacyjnej w kontekście energetycznym wyraża się negatywnie lub neutralnie, co potwierdza, iż rząd ma problem z priorytetami”.
Greenwashing i kultura organizacyjna
Niepokojącym trendem jest rosnące zjawisko greenwashingu – więcej firm niż dotychczas zauważa wzrost jego obecności w otoczeniu biznesowym. Jednocześnie pozytywnym sygnałem jest rosnące zaangażowanie pracowników – ponad połowa firm deklaruje jego wzrost, co wskazuje, iż dekarbonizacja staje się elementem kultury organizacyjnej, a nie tylko decyzji strategicznych zarządów.
Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, zauważa: „Dekarbonizacja wchodzi do kultury organizacyjnej firm. Z drugiej strony część firm rezygnuje z dotychczasowych ambicji związanych z dekarbonizacją. To po części efekt polityki D. Trumpa, po części rezultat zderzenia tych ambicji z możliwościami przedsiębiorstw i preferencjami konsumentów”.
Niepewność geopolityczna wpływa na decyzje inwestycyjne
Na zachowawcze podejście firm do inwestycji w dekarbonizację wpływają czynniki zewnętrzne, takie jak niepewność geopolityczna w regionie oraz rozbieżności w polityce klimatycznej między USA a Europą. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych widoczne jest osłabienie presji regulacyjnej w obszarze klimatu, w Europie utrzymuje się ona na wysokim poziomie. Polskie przedsiębiorstwa, pozostając w ramach unijnych wymogów, muszą równoważyć ambicje dekarbonizacyjne z ostrożnością w planowaniu nowych inwestycji, co może prowadzić do spowolnienia tempa transformacji energetycznej polskiej gospodarki.