1 dzień temu
Polska oficjalnie zawiesza działalność ostatniego rosyjskiego konsulatu w kraju — Konsulatu Generalnego FR w Gdańsku. Decyzja została podjęta w odpowiedzi na wybuchy i sabotaż na torach kolejowych, które miały miejsce w miniony weekend, poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, pisze geopolityka.org powołując się na Sky News.
Według władz Polski, do wysadzenia linii kolejowej między Warszawą a Lublinem prawdopodobnie byli zaangażowani obywatele Ukrainy powiązani z rosyjskimi służbami specjalnymi. Pierwszy wybuch odnotowano w pobliżu wsi Mika — strategicznego odcinka trasy. Kolejny fragment linii został uszkodzony, a także poinformowano o zniszczeniu linii energetycznej.
Sikorski określił incydent jako „akt terroryzmu państwowego” z wyraźnym zamiarem wyrządzenia szkód ludzkich. Dodał, iż odpowiedź Polski „nie ograniczy się wyłącznie do działań dyplomatycznych”.
Kreml wyraził „żal” z powodu decyzji Warszawy. Przedstawiciel prezydenta FR Dmitrij Pieskow stwierdził, iż jest to „przejaw całkowitej degradacji stosunków” i próba likwidacji wszelkich kontaktów konsularnych. W odpowiedzi Rosja ogłosiła ograniczenie obecności dyplomatycznej i konsularnej Polski na swoim terytorium.
Polskie władze przypominają, iż wcześniej zamknięto konsulaty FR w Poznaniu (2024 r.) i Krakowie (2025 r.), również w związku z podejrzeniami o sabotaż.
Przeczytaj także: Policja wnosi o uchylenie immunitetu Mentzena za racę na Marszu Niepodległości.
