Polska to nie jest kraj dla biednych ludzi. Podsumowanie wydatków

1 rok temu

Jeden z internautów dokonał podsumowania swoich wydatków. Wyszła przerażająca kwota:

„Właśnie jestem po opłaceniu miesięcznych rachunków. Takie małe podsumowanie mojego „hulaszczego” trybu życia:

  • Kredyt – 2500 (na stałej stopie jeszcze prawie 2 lata siedzę – epic win)
  • Przedszkole publiczne żłobek prywatny 2 dzieci – 1950zl
  • Prąd – 220
  • Woda – 280
  • Gaz (ciepła woda, ogrzewanie) 450. W lato spada do stówki.
  • Śmieci 120
  • Internet, tv 110
  • Telefony – 60
  • Raty za sprzęt do domu (zerówki) – 480
  • Paliwo do prywatnego auta – 280
  • Abonamenty dodatkowe – Netflix, spotify, legimi, f1pro 100
  • Siłownia 50

Razem – 6600 zł a gdzie jedzenie, wydatki dodatkowe, ciuchy, jakieś wyjścia, lekarzy!

To nie jest kraj dla biednych ludzi. „

Idź do oryginalnego materiału