„Szokujące jest to – powiedział Sikorski po posiedzeniu ministrów Rady Państw Morza Bałtyckiego (RPMB) – iż są statki, które pływają po wodach nie mając w ogóle przynależności państwowej. „Kto ponosi odpowiedzialność, gdy stanie się coś złego? Co w przypadku statku, załadowanego materiałem radioaktywnym? Co jeżeli nastąpi duży wyciek ropy na płytkim morzu, takim jak Morze Bałtyckie? Kto będzie wtedy odpowiedzialny za oczyszczenie szkód?” - wskazał minister spraw zagranicznych i szef polskiej dyplomacji.