Polska scena polityczna u końca 2025 roku

5 godzin temu
Donald Tusk podszedł do tego wyzwania jednowariantowo, stawiając wszystko na jedną kartę. Rozliczne ustawy, wetowane dziś przez Karola Nawrockiego, były przygotowywane pod Rafała Trzaskowskiego i byłyby podpisywane taśmowo, gdyby wygrał prezydent Warszawy. W Polsce mielibyśmy do czynienia z realizacją skrajnie rewolucyjnej agendy, z wprowadzeniem realnej cenzury i pełnym zawłaszczeniem sądów. Wielu Polaków w ogóle nie zdawało sobie sprawy, iż naprawdę groziła nam swoiście pojęta dyktatura.
Idź do oryginalnego materiału