Polska rządzi rynkiem zniczy. Nasze produkty podbijają nie tylko Europę

2 godzin temu
Pod względem produkcji zniczy nasz kraj ma ugruntowaną pozycję. Jak podaje „Rzeczpospolita” – jako jedyni w Europie utrzymujemy pozycję lidera wśród producentów. Na świecie wyprzedzają nas tylko Chiny. Na razie, bo konkurencja z państw azjatyckich nie śpi.Rodzime sieci handlowe stawiają na polskie zniczeWedług najnowszych danych eksport polskich zniczy i świec osiągnął wartość setek milionów euro. Według raportu firmy Akcenta ,co szósty znicz lub świeca na świecie pochodzi z PolskiDodajmy, iż w 2024 roku eksport z Polski miał wartość aż 727 mln euro. To potwierdza siłę krajowej branży.PRZECZYTAJ TEŻ: Rolnicy mają dość. Zablokują drogi, a zacznie się na Marszu NiepodległościRodzime sieci handlowe – w tym duże markety – stawiają zdecydowanie na polskie znicze. Wśród czynników, które wpływają na tę decyzję, wymienia się nie tylko jakość wykonania i estetykę, ale także silną lokalną tradycję oraz krótszy łańcuch dostaw. W sytuacji gdy konkurencja z Azji zaczyna przyspieszać, polska branża ma powody do ostrożnego optymizmu. Dlaczego jednak pojawia się niepokój? Według „Rzeczpospolitej” przyczyną jest dynamiczny rozwój eksportu z Wietnamu. Analitycy ostrzegają, iż w ciągu najbliższego roku ten kierunek może zagrozić dominacji Polski.Azjaci nie muszą się martwić o emisję gazów cieplarnianychMimo zdecydowanej przewagi – są czynniki, które mogą wpłynąć na przyszłość branży. Jednym z nich są koszty surowców i pracy. – w tej chwili branża świec i zniczy walczy z kosztami stałymi prowadzenia działalności i wzrostem wynagrodzeń – potwierdza w biznes.interia.pl Łukasz Kuchta, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Świec i Zniczy.PRZECZYTAJ TEŻ: Biłgoraj: Święto Patrona w Katolickim Liceum [ZDJĘCIA]Tymczasem chińscy producenci przez cały czas korzystają z niższych kosztów operacyjnych, co przekłada się na ich konkurencyjność cenową.– Azjatyccy producenci nie muszą martwić się o emisję gazów cieplarnianych – mówi cytowany przez Bankier.pl Radosław Jarema, dyrektor zarządzający firmy Akcenta w Polsce.Natomiast polskie firmy – podkreśla portal Biznes Alert – coraz częściej kierują się standardami ekologicznymi, np. stosują czystsze parafiny, szkło z recyklingu. To wpisuje się w oczekiwania konsumentów i jest zgodne z regulacjami unijnymi.PRZECZYTAJ: Cmentarne hieny niszczą wieńce. „Po pogrzebie już w poniedziałek nie było róż”– A to może spowodować wprowadzenie podatku węglowego na granicy dla produktów importowanych, co znacząco wpłynie na chiński eksport. W takim scenariuszu Polska ma szansę stać się numerem jeden w globalnym eksporcie zniczy i świec. Jakość i inwestycje w innowacje produkcyjneW praktyce oznacza to, iż choć Polska wyraźnie dominuje w Europie i jest w światowej czołówce, to nie może spocząć na laurach. najważniejsze będzie utrzymanie jakości, inwestycje w innowacje produkcyjne i odpowiedź na wyzwania logistyczne oraz regulacyjne. Natomiast sieci handlowe – dzięki świadomości konsumenckiej i preferencji „kupuję, bo polskie” – mogą przez cały czas wspierać krajową produkcję i wzmacniać jej markę na rynku.
Idź do oryginalnego materiału