„Polska jest najlepszą geostrategiczną inwestycją, jaką poczyniła Europa”, ocenił szef Rady Europejskiej António Costa, który wraz z premierem Donaldem Tuskiem wziął udział we wczorajszej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
W Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie odbyła się wczoraj (3 stycznia) inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W wydarzeniu wzięli udział m.in. premier Donald Tusk i szef Rady Europejskiej António Costa . Wcześniej, o godzinie 18, Tusk i Costa odbyli również spotkanie dwustronne.
Na inaugurację został zaproszony również prawie cały korpus dyplomatyczny. Wyjątkiem był ambasador Węgier, który został poinformowany przez MSZ, iż nie jest mile widziany na wydarzeniu.
Decyzja ma związek z przyznaniem przez Węgry azylu politycznego poszukiwanemu listem gończym byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.
Na uroczystości zabrakło prezydenta RP Andrzeja Dudy. Jak poinformowała Małgorzata Paprocka, szefowa jego kancelarii, prezydenta reprezentował doradca Wojciech Gerwel, ekspert ds. polityki zagranicznej.
Paprocka zaznaczyła, iż po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ani Ministerstwa Spraw Zagranicznych w tej sprawie, co – jej zdaniem – wskazywało na niską rangę wydarzenia w oczach organizatorów.
Decyzja ta wywołała liczne komentarze w mediach, w tym spekulacje o napięciach na linii rząd–prezydent. Na gali nie pojawiła się także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, a to z powodu ciężkiego zapalenia płuc, które zmusiło ją do ograniczenia podróży.
Polska prezydencja w Radzie UE rozpoczęła się 1 stycznia i potrwa do końca czerwca. W jej ramach Polska będzie m.in. przewodniczyć posiedzeniom Rady Unii Europejskiej we wszystkich konfiguracjach (z wyjątkiem Rady ds. Zagranicznych, której przewodzi zawsze wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa) oraz koordynować współpracę i negocjacje między państwami członkowskimi.
„Europa ma szczęście, iż to Polska sprawuje prezydencję”
W swoim przemówieniu premier Donald Tusk przypomniał tysiącletnią historię polskiego państwa, podkreślając, iż doświadczenia historyczne uczyniły Polaków świadomymi swojej siły i wartości jedności.
– Europa ma szczęście, iż w tym trudnym momencie naszej historii to Polska wypełnia misję prezydencji – powiedział.
Tusk wskazał, iż polska prezydencja opierać się będzie na hasłach takich jak bezpieczeństwo, konkurencyjność, innowacyjność, wyobraźnia i dobre przywództwo. Podkreślił, iż fundamenty współczesnej Europy – wolność i suwerenność – są warte każdej ceny, choć celem Polski jest uniknięcie konieczności płacenia najwyższej ceny, czyli krwi.
Premier odwołał się także do tradycji ruchu NSZZ „Solidarność”, który uznał za fundament współczesnej Unii Europejskiej. – Polska będzie strażnikiem tej solidarności – zadeklarował.
Podczas wydarzenia premier Tusk pozwolił sobie też na humorystyczne uwagi. Przedstawiając przewodniczącego Rady Europejskiej, nawiązał do własnych doświadczeń na tym stanowisku, które sprawował w latach 2014-2019.
– To jest poważna funkcja, coś o tym wiem – powiedział, wywołując salwę śmiechu wśród zgromadzonych gości.
António Costa: „Polska najlepszą geostrategiczną inwestycją Europy”
Po premierze głos zabrał António Costa, przewodniczący Rady Europejskiej. W swoim wystąpieniu Costa podkreślił znaczenie Polski jako kluczowego partnera Unii Europejskiej, nazywając ją „kamieniem węgielnym europejskiej obrony” oraz „filarem jednolitego rynku”.
Według niego polska demokracja i tożsamość narodowa wzmacniają Unię Europejską w czasach, gdy autorytaryzm i populizm stanowią coraz większe zagrożenie dla jej wartości.
Costa wyraził przekonanie, iż polska prezydencja w Radzie UE udowodni, iż patriotyzm i integracja europejska mogą iść w parze.
– Polska jest najlepszą geostrategiczną inwestycją, jaką Europa poczyniła, aby zagwarantować wolność i demokrację po długim okresie totalitaryzmu – podkreślił.
Przesłanie do Europy
Zarówno Tusk, jak i Costa podkreślali, iż Europa stoi przed wielkimi wyzwaniami, które wymagają jedności, odwagi i innowacyjności.
– Zróbmy wszystko, żeby Europa znów stała się silna – apelował premier Tusk. – Polska jest gotowa do tego zadania – zapewnił, kierując jednocześnie pytanie do całej Europy, czy jest gotowa „wejść na nowo na europejską drogę wielkości, siły i suwerenności”.
To pytanie, choć retoryczne, wskazuje na kluczową rolę, jaką Polska zamierza odgrywać w nadchodzących miesiącach, będąc strażnikiem europejskiej solidarności i promotorem wartości stanowiących fundament Unii Europejskiej.
Cele polskiej prezydencji: „Bezpieczeństwo, Europo!”
Hasło polskiej prezydencji w Radzie UE brzmi „Bezpieczeństwo, Europo!”, co stanowi nawiązanie do słynnego sloganu z kampanii prezydenckiej Billa Clintona: „Gospodarka, głupcze”.
Hasło to odzwierciedla szeroki zakres priorytetów Polski w ciągu najbliższego półrocza, obejmujących bezpieczeństwo w wymiarze zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym.
Jednym z najtrudniejszych zadań stojących przed polską prezydencją jest rozpoczęcie pierwszego etapu rozmów akcesyjnych z Ukrainą. Realizacja tego celu wymaga zgody wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej, co czyni go szczególnie wymagającym politycznie.
Koncert inauguracyjny
Inaugurację polskiej prezydencji uświetnił koncert Orkiestry i Chóru Teatru Wielkiego Opery Narodowej pod batutą kompozytora Radzimira Dębskiego „Jimka”, który odwoływał się w nim do twórczości m.in. Karola Szymanowskiego czy Grażyny Bacewiczówny.
„Intencją kompozytora jest, z pomocą języka muzyki popularnej, dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. To pretekst, aby wracać do muzyki Szymanowskiego, Bacewiczówny i innych, odnosić się do nich świadomie lub nieświadomie, przekładać na język współczesnego pokolenia tym, którzy albo z racji wieku, albo z racji przynależności do innego kręgu kulturowego się z nią nie spotkali”, napisano na stronie internetowej polskiej prezydencji w Radzie UE.
Wśród utworów wykonanych przez orkiestrę znalazły się m.in. utwory Jimka takie jak „Hoax”, „Crux”, „Odrodzenie” czy skomponowany specjalnie na tę okazję utwór „Ukłon”.
Wydarzenia kulturalne będą ważnym elementem polskiej prezydencji w Radzie UE, zapowiedziała wiceminister ds. UE Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.
– Nie ma bezpieczeństwa bez dialogu, a to kultura umożliwia transgraniczną wymianę myśli. Nie ma też bezpieczeństwa bez obrony wartości, którymi się kierujemy. A broni się ich także, prezentując je światu. Dziś choćby w geopolityce chodzi o obronę wartości – stwierdziła