Polska dopiero na początku drogi do gospodarki obiegu zamkniętego. Luka cyrkularności sięga 90 proc.

1 dzień temu

Tylko 10 proc. zasobów w Polsce trafia ponownie do obiegu. Aby to zmienić, potrzebujemy zdecydowanych działań legislacyjnych, finansowych i edukacyjnych – ostrzegają eksperci i przedstawiciele resortu klimatu – informuje agencja Newseria.

Polska gospodarka przez cały czas liniowa. Potrzebna zmiana podejścia

Gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ), inaczej gospodarka cyrkularna, to model, który zakłada maksymalne wykorzystanie zasobów i ograniczenie ilości odpadów. Choć koncepcja ta zyskuje na znaczeniu w całej Unii Europejskiej, Polska wciąż jest na początku tej drogi. Nasz kraj osiągnął dotąd zaledwie 10-procentowy poziom cyrkularności.

– Do osiągnięcia gospodarki obiegu zamkniętego w skali makro jesteśmy i daleko, i blisko. Daleko, ponieważ tzw. luka cyrkularności wynosi aż 90 proc., co pokazuje, jak wiele mamy jeszcze do zrobienia. Z drugiej strony jesteśmy dopiero na początku drogi i jest to bardzo istotny moment, ponieważ projektujemy gospodarkę na przyszłość – mówi Newserii Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska.

Nowe przepisy unijne wymuszą zmiany

Zgodnie z nowym rozporządzeniem UE w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR), które zacznie obowiązywać od sierpnia 2026 roku, państwa członkowskie będą musiały znacząco ograniczyć ilość generowanych odpadów.

Rozporządzenie zakłada:

  • zmniejszenie ilości odpadów opakowaniowych o 5 proc. do 2030 roku (względem poziomu z 2018 roku),

  • redukcję o 15 proc. do 2040 roku,

  • recykling co najmniej 65 proc. odpadów opakowaniowych do końca 2025 roku, a 70 proc. – do 2030 roku,

  • obowiązkową recyklingowalność wszystkich opakowań,

  • zakaz jednorazowych opakowań na kosmetyki i żywność w hotelach (np. masła, keczupy, dżemy) oraz na warzywa i owoce poniżej 1,5 kg.

Rozszerzona odpowiedzialność producenta przez cały czas opóźniona

Choć rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP) powinna działać w Polsce już od stycznia 2023 roku, odpowiednie przepisy przez cały czas nie zostały wdrożone. Polska naraża się tym samym na wysokie kary – od 30 do 60 tys. euro dziennie.

– Rozszerzona odpowiedzialność producencka to jest rozwiązanie, które co do zasady polega na tym, iż to zanieczyszczający ma płacić za swoje odpady, czyli to producent albo szerzej – wytwórca odpadów ponosi odpowiedzialność finansową za gospodarkę odpadami – podkreśla Anita Sowińska. – Uważam, iż jest to bardzo sprawiedliwe rozwiązanie, ponieważ w tej chwili koszt gospodarowania odpadami ciąży przede wszystkim na samorządach, a także na mieszkańcach, którzy ponoszą te koszty w gospodarce za wywóz odpadów.

Projekt ustawy wdrażającej ROP trafił w kwietniu do KPRM. Według zapowiedzi resortu klimatu, nowe przepisy mają zostać uchwalone jeszcze w tym roku i wdrażane etapami od 2026.

Edukacja i zachęty finansowe najważniejsze dla GOZ

Osiągnięcie cyrkularnej gospodarki wymaga także zmiany postaw konsumenckich. Ministerstwo Klimatu i Środowiska stawia na edukację oraz narzędzia ekonomiczne, które mają wspierać selektywną zbiórkę odpadów i recykling.

– Instytucje publiczne mają duży wpływ na to, jak możemy kształtować zrównoważoną konsumpcję, i to jest na pewno edukacja. Tutaj Ministerstwo Klimatu i Środowiska od wielu lat podejmuje wysiłki edukacyjne, nie tylko w szkołach, ale również na przykład w mediach i social mediach – mówi Anita Sowińska. – To są również rozwiązania finansowe, chociażby system kaucyjny jest dobrym przykładem rozszerzonej odpowiedzialności producenckiej, gdzie konsument, który wie, iż przykładowo butelka PET ma wartość, będzie oddawał ją do recyklingu, na przykład do automatu albo innego punktu zbiórki. Myślę, iż instrumenty finansowe są bardzo istotne w ekologii, ponieważ ekologia jest ściśle powiązana z ekonomią.

System kaucyjny już od października 2025 roku

Polska przygotowuje się do wprowadzenia ogólnokrajowego systemu kaucyjnego. Ma on ruszyć 1 października 2025 roku i obejmie:

  • plastikowe butelki do 3 l,

  • puszki metalowe do 1 l,

  • szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 l.

Duże sklepy (powyżej 200 m²) będą musiały przyjmować puste opakowania i zwracać kaucję. Mniejsze placówki będą mogły dobrowolnie uczestniczyć w systemie.

Celem jest ograniczenie zmieszanych odpadów komunalnych oraz podniesienie poziomu recyklingu w Polsce, który wciąż jest znacznie poniżej unijnych celów.

Eksperci o GOZ: Potrzebna kooperacja wszystkich stron

O wyzwaniach związanych z wdrażaniem gospodarki o obiegu zamkniętym debatowali przedstawiciele administracji i biznesu podczas konferencji Sustainable Economy Summit, która odbyła się 27–28 maja br. Dyskutowano m.in. o systemie kaucyjnym, ROP oraz wdrażaniu nowych regulacji unijnych.

Źródło i cała informacja: Newseria Biznes

Idź do oryginalnego materiału