Polscy politycy komentują zapowiedzi Donalda Trumpa. „Przyjdzie czas i na Polskę”

news.5v.pl 3 godzin temu
  • „Fajne zapowiedzi konserwatywno-narodowej kontrofensywy. Przyjdzie czas i na Polskę!” — napisał jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak
  • „Bóg na ustach bez ustanku. Hipokryzja i kasa w sercu. Demokracja. Nic lepszego jednak nie wymyślono” — stwierdził europoseł KO Bartosz Arłukowicz
  • Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zwrócił uwagę, iż Donald Trump „zapowiedział koniec seksualnego kaleczenia dzieci i mężczyzn w sportach kobiecych”. „Wystarczy odsunąć lewicę od władzy i świat staje się normalny!” — napisał
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Nie milką echa zaprzysiężenia na Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA. Wielkie emocje wzbudziły zwłaszcza zapowiedzi nowego przywódcy Stanów Zjednoczonych.

— Dzisiaj podpiszę szereg rozporządzeń. Rozpoczniemy od powrotu do zdrowego rozsądku. Ogłoszę narodowy stan wyjątkowy na naszej południowej granicy — ogłosił Donald Trump i zapowiedział m.in. wysłanie wojsk na południową granicę.

Słowa amerykańskiego przywódcy nie umknęły politykom w Polsce. Gratulacje z okazji inauguracji złożyli prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. Obaj wyrazili nadzieję, na współpracę z amerykańską administracją. To jednak niejedyni politycy, którzy zabrali głos po uroczystości w USA.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Donald Trump prezydentem USA. Fala komentarzy w Polsce

Głos na temat przemówienia amerykańskiego prezydenta zabrała m.in. była premier Polski Beata Szydło. „Prezydent Donald Trump ogłosił koniec amerykańskiego zielonego szaleństwa, które w porównaniu z europejskim i tak było znacznie mniej posunięte. Czas na Unię Europejską — trzeba odejść od Zielonego Ładu, zanim zabije europejską gospodarkę” — napisała europoseł PiS.

„Prezydentura Donalda Trumpa będzie nieprzewidywalna. To dziś jedyny pewnik po dniu inauguracji. Zarówno zachwyty, jak i strach przed »nieobliczalnością« gospodarza Białego Domu mało racjonalne, choć politycznie zrozumiałe” — stwierdził z kolei europoseł KO Bogdan Zdrojewski.

„No i stało się to, co rzekomo było niemożliwe. Fajne zapowiedzi konserwatywno-narodowej kontrofensywy. Przyjedzie czas i na Polskę! Miny Joego Bidena i Kamali Harris bezcenne” — stwierdził z kolei jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

„Donald Trump. Bóg na ustach bez ustanku. Hipokryzja i kasa w sercu. Demokracja. Ale nic lepszego nie wymyślono” — ocenił europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

„Boże, błogosław Amerykę i miej nas w swojej opiece” — dodał Roman Giertych z KO.

Europoseł PiS i były rzecznik rządu Piotr Müller wezwał z kolei Europę do „przebudzenia”. „Prezydent Donald Trump zapowiada koniec amerykańskiej wersji Zielonego Ładu oraz nacisk na reindustrializację. Europa musi się obudzić. Inaczej zostaniemy skansenem. Jako Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy konsekwentnie zabiegamy o wycofanie szkodliwych rozwiązań dla europejskiej gospodarki” — podkreślił.

„Donald Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu prezentuje charakterystyczny populistyczny ton prawicy. Słuchając tego, można przewidzieć, co będzie mówił Nawrocki, innego pomysłu niż kopiowanie nie mają” — napisał poseł KO Witold Zembaczyński.

„Zatoka Meksykańska ma się nazywać Amerykańska, nowy prezydent USA chce z powrotem Kanał Panamski, bo Amerykanie podarowali go Panamie, a nie Chinom. I przypomnienie, iż Ameryka wygrała obie wojny światowe, ale w żadną się już nie wplącze. Zapowiedź zwiększenia wydobycia amerykańskiego gazu. Ani słowa o tym, iż USA eksportuje mniej niż UE, iż produkuje mniej stali czy samochodów niż UE. Ani mocarnie, ani mocarstwowo” — stwierdziła z kolei posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.

„My bierzemy Kanał Panamski, ale wam zostawiamy TikToka. My przemianujemy Zatokę Meksykańską, to wy nazwijcie sobie jakoś inaczej Tajwan czy Ukrainę. My wygraliśmy dwie wojny światowe, ale teraz będziemy walczyć z gender i szczepionkami” — oceniła.

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zwrócił uwagę, iż Donald Trump „zapowiedział koniec seksualnego kaleczenia dzieci i mężczyzn w sportach kobiecych”. „Wystarczy odsunąć lewicę od władzy i świat staje się normalny! Polska, na szczęście, nie zwariowała tak bardzo, jak wcześniej USA, ale i u nas jest mnóstwo obłędu do zakończenia!” — podkreślił.

„Prezydent Donald Trump »przemówił i nie żartował«. Europo, obudź się, bo żarty się skończyły…” — stwierdził z kolei senator Platformy Obywatelskiej Waldy Dzikowski.

Idź do oryginalnego materiału