Nie trzeba dziś przekraczać granicy, by w Polsce zostać uznanym za zagrożenie. Wystarczy mieć ciemniejszą karnację, mówić z obcym akcentem, wyglądać „niejakopolacko”. Lęk, który kiedyś był efektem sytuacji kryzysowych, dziś jest narzędziem zarządzania emocjami. A polityka? Tylko podsyca te nastroje – dla efektu, dla słupków, dla władzy. PiS robił to głośno, Koalicja Obywatelska – bardziej...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Polowanie na obcych
Powiązane
Pożar zabrał mu dom. Policjanci ruszyli z pomocą koledze
1 godzina temu
Mentzen krytykuje rząd Tuska. "Leniwy i pozbawiony ambicji"
1 godzina temu

5 miesięcy temu














