Polkowiczanie też ruszyli z pomocą dla powodzian

1 dzień temu

Na pomoc powodzianom ruszyli mieszkańcy zagłębia miedziowego. Dary zbierane są w Głogowie i Lubinie. Także mieszkańcy Polkowic przyłączyli się do szczytnej akcji. Gminna zbiórka darów dla poszkodowanych potrwa tak długo, jak będzie to konieczne.

Na terenie Polkowic przez cały czas działał sztab przeciwpowodziowy. W ostatnich dniach wszystkie służby były w stanie najwyższej gotowości.

-Było spokojnie, infrastruktura była dobrze przygotowana, daliśmy radę. Przyglądaliśmy się Kalinie i innym ciekom. Jesteśmy po porannym spotkaniu z przedstawicielami Wód Polskich. Teraz koncentrujemy się na skutkach wtórnych, jakie mogą nastąpić głównie na rzece Szprotawa. Monitorujemy naszą infrastrukturę. Mamy świadomość, iż nasze odbiorniki wody deszczowej są napełnione, więc przyglądamy się pogodzie – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.

Weekend w gminie Polkowice minął spokojnie, ale fala kulminacyjna dopiero nadciąga, więc nie ma mowy o ustaniu zagrożenia.

-Przez cały czas patrole kontrolowały wszystkie newralgiczne miejsca. Ponadto w niedzielę, spodziewając się, iż tej nocy dotrą do nas wzmożone opady, objechaliśmy teren całej gminy, porozmawialiśmy ze wszystkimi sołtysami, przypominając o zasadach bezpieczeństwa oraz o tym, aby zgłaszali nam wszelkie zaistniałe problemy – relacjonuje Artur Gałuszka, komendant Straży Miejskiej w Polkowicach. – Nie było problemów czy wielkich przekroczeń na naszych ciekach wodnych. Jedno z większych zdarzeń to podciekająca posesja, którą OSP Jędrzychów zabezpieczyło workami z piaskiem. Natomiast na terenie miasta zdarzały się wybijające studzienki. Na bieżąco reagowali nasi funkcjonariusze, zakładając pokrywy samodzielnie. Miejsca, gdzie zostały one uszkodzone, zabezpieczaliśmy i powiadamialiśmy służby PGM.

Podobnie, jak w wielu miejscach naszego regionu, także w Polkowicach ruszyła gminna zbiórka darów dla powodzian.

-Choć prewencja oczywiście miała tu znaczenie, to nasze szczęście wynika głównie z położenia Polkowic. Nie mamy rwącej rzeki, nie mamy zbiorników wodnych, które gromadzą wodę. W takim wypadku możemy czuć się bezpiecznie, ale obserwujemy to, co się dzieje w innych miejscach Polski i aż płakać się chce, jak się patrzy na Dolny Śląsk, który tonie – mówi burmistrz Wiesław Wabik. – Dzisiaj skupiamy się na tym, jak możemy pomóc tym, którzy naprawdę tej pomocy potrzebują. Organizujemy więc w naszym mieście zbiórkę pomocową. Mamy rozeznanie w sytuacji i kontakt z koordynatorami na Dolnym Śląsku.

Gminną zbiórkę dla potrzebujących koordynuje Polkowickie Centrum Wolontariatu. Przygotowane jest miejsce na dary oraz transport.

-Zapraszamy wszystkie osoby chętne do pomocy do budynku po dawnym domu dziecka „Skarbek” przy ul. Browarnej. Ruszamy ze zbiórką podstawowych artykułów higienicznych. Szczególnie potrzebna jest woda butelkowana. Zbiórka będzie trwała do odwołania, w godz. 10-18, od poniedziałku do piątku oraz w soboty w godz. 10-14 – informuje Bogusław Godlewski, dyrektor Centrum Kultury.

MATERIAŁ PARTNERSKI

Idź do oryginalnego materiału