Polityków nazywa "pasożytami", oni jego "klaunem". "Szalony prezydent" przeprowadza na Argentynie eksperyment, który obserwuje cały świat

1 tydzień temu
Zdjęcie: Prezydent Argentyny Javier Milei podczas Madryckiego Forum Ekonomicznego 2025, Hiszpania, 8 czerwca 2025 r. W kółku profesor Philipp Bagus


Jego dewiza brzmi: trzymaj się z dala od polityki, bo władza deprawuje. Mimo to jest prezydentem Argentyny, a jedną z przyczyn jego sukcesu jest całkowity upadek kraju. Co więcej, pod jego rządami osiąga on wreszcie gospodarcze postępy — w niektórych kwestiach mowa choćby o "spektakularnej poprawie". Jednak cena tych postępów jest wysoka, a kierunek polityczny Javiera Mileiego pozostaje, delikatnie mówiąc, kontrowersyjny. W wywiadzie dla WELT profesor ekonomii Philipp Bagus, który zna prezydenta Argentyny osobiście, opowiada o rozwoju sytuacji w tym południowoamerykańskim kraju i mówi, czego inne kraje mogą się nauczyć od rzekomo "szalonego" prezydenta.
Idź do oryginalnego materiału