Polityk Konfederacji o wyjściu Polski z UE. "Powinniśmy być gotowi"

Zdjęcie: Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl


- My przede wszystkim powinniśmy być gotowi na to, iż Unia Europejska się rozpadnie - stwierdził poseł Konfederacji Michał Wawer w rozmowie z Radiem ZET. Polityk wypowiedział się na temat przyszłości Polski w międzynarodowej organizacji.
Będzie Polexit? W środowej rozmowie Beaty Lubeckiej z Michałem Wawrem na antenie Radia ZET dziennikarka poruszyła kwestię obecności Polski w Unii Europejskiej. - Konfederacja spogląda na Unię nieprzychylnym okiem. Być może choćby chciałaby wyjścia Polski z UE, prawda? - powiedziała prowadząca. - Być może kiedyś. Wtedy, kiedy Polska będzie na to gotowa. My choćby z poseł Anną Bryłką kilka lat temu przygotowaliśmy dokument "PolExit - Bezpieczne wyjście awaryjne", gdzie mówimy o tym, iż w długiej perspektywie może się zdarzyć sytuacja, w której Polska chce lub musi wyjść z UE i my w tej chwili powinniśmy się skupić na tym, żeby się do tego przygotować. To znaczy, żeby odzyskiwać, chociażby zdolność do działania w obszarach, które od tych już 20 lat są w rękach UE - powiedział polityk Konfederacji.


REKLAMA


"Powinniśmy być gotowi": Dopytywany o to, w jakiej perspektywie Polska mogłaby wyjść z Unii Europejskiej, poseł odparł, iż "to zależy od układów samej UE i od tempa przygotowań Polski". - My przede wszystkim powinniśmy być gotowi na to, iż UE się rozpadnie - podkreślił Wawer. W jego ocenie taki scenariusz "jest na stole". - W każdej chwili mogą się pojawić dyktaty, na które polski naród się po prostu nie zgodzi - dodał. Wspomniał w tym miejscu o wybudowaniu "nowego bloku handlowego być może ze wszystkimi krajami byłej UE". - Jest milion scenariuszy - powiedział polityk.


Zobacz wideo Mentzen: płać za studia, wychowuj dziecko z gwałtu


Nawrocki też atakuje UE: Krytyka wobec Unii Europejskiej w ostatnim czasie płynie też ze strony Karola Nawrockiego. Kandydat na prezydenta twierdził m.in., iż Donald Tusk i przywódcy unijni prowadzą "politykę skierowaną przeciwko administracji Donalda Trumpa", a nawet, iż przygotowują "antyamerykańską rebelię". Prezes IPN posunął się choćby dalej - przekonywał, iż to "elity europejskie" są odpowiedzialne za wojnę w Ukrainie i atak Rosji. Nawrocki wskazywał, iż "pakt z Putinem był podpisywany za sprawą europejskich elit i dzisiejszego premiera rządu polskiego Donalda Tuska".
Przeczytaj także: "Mentzen jeździ, Bosak mówi. Konfederacja ma już 20 procent [KOMENTARZ SROCZYŃSKIEGO]".Źródło: Radio ZET