Stowarzyszenie „Nysa Patrzy” utworzyli ludzie, z których inicjatywy doszło do referendum ws. odwołania burmistrza Nysy Kordiana Kolbiarza oraz tamtejszej rady miejskiej. Do głosowania doszło pod koniec kwietnia. Zdecydowana większość uczestników chciała odwołania burmistrza i radnych. Frekwencja była jednak zbyt niska, aby wynik głosowania był uznany za ważny. Członkowie stowarzyszenia na podstawie faktur pozyskanych ze Starostwa Powiatowego w Nysie wskazali, iż od kiedy kieruje nim Daniel Palimąka – lider KO w powiecie nyskim, która w obecnej kadencji ma koalicję z komitetem burmistrza Kordiana Kolbiarza – z dwóch przypisanych kierowcom kart płatniczych wydanych było łącznie 200 tys. zł.
Stowarzyszenie przekonuje, iż w przypadku części tych wydatków możliwe są nieprawidłowości. Zwraca uwagę na nocleg, jaki miał miejsce w lipcu 2024 w Oberży Borsuki blisko granicy polsko-białoruskiej. Starosta nocował tam z kierowcą, a koszt wyniósł 420 zł. Tyle, iż z opisu wynika, iż miało to miejsce podczas podróży służbowej do Warszawy, oddalonej o około 150 km. Aktywiści sugerują, iż mogło to mieć związek z tym, iż Daniel Palimąka to miłośnik koni, a niedaleko oberży jest stadnina w Janowie Podlaskim.
Starosta nyski odpiera, iż nocleg w Borsukach nie miał nic wspólnego z końmi. Zaznacza, najpierw był na spotkaniu z wiceministrem obrony narodowej Cezarym Tomczykiem w Warszawie, a nie nocował w stolicy z racji nieplanowanej wcześniej popołudniowej wizyty w Łosicach. Spotkał się tam z prezesem tamtejszego PKS. Daniel Palimąka tłumaczy, iż chodziło o konsultacje zmian w usługach transportowych powiatu nyskiego. Argumentuje, iż powrót na nocleg do stolicy byłby droższy, niż ten w Oberży Borsuki.
Marynarki za publiczne pieniądze? Daniel Palimąka: Pomówienia
Stowarzyszenie „Nysa Patrzy” zarzuca też staroście, iż za pieniądze publiczne kupił sobie dwie marynarki i dwie pary skarpetek. Aktywiści wskazują, iż transakcja odbyła się z pomocą kart podarunkowych, które miały trafić do dzieci z zespołu muzycznego Purple Waves, który wystąpił w styczniu tego roku podczas charytatywnej imprezy „Melodie wdzięczności”.
„Starosta tłumaczył, iż karty zostały zakupione z przeznaczeniem na zakup koszul czy krawatów, dla dzieci (!). Dość zawiłe tłumaczenie… Dotarliśmy do dokumentu, który potwierdza, iż jedna z kart została wymieniona na dwie pary skarpet i dwie marynarki (…). Są to modele marynarek, w których starosta pojawił się w nyskich mediach podczas kilku wywiadów” – czytamy na profilu stowarzyszenia na Facebooku.
Aktywiści zauważają, iż zakupione rozmiary marynarek są duże jak na dzieci.
Daniel Palimąka zaznacza, iż karty podarunkowe trafiły do zespołu Purple Waves oraz do wokalistki Zuzanny Drozdowskiej w podzięce za występ w koncercie „Melodie wdzięczności” i były kupione do sklepów wybranych przez wykonawców. Przekonuje, iż starostwo nie miało wpływu na to, co ostatecznie kupią obdarowani.
Starosta nyski informuje, iż zwrócił uwagę pracownikom starostwa uwagę, aby opisywali faktury z większą starannością, by na przyszłość nie rodziły domysłów. Zarazem Daniel Palimąka podkreśla, iż żadnych marynarek z pieniędzy starostwa sobie nie kupował.
– To są pomówienia – stwierdza i nie wyklucza, iż zleci analizę twierdzeń stowarzyszenia pod kątem naruszenia dóbr osobistych.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

1 godzina temu









