Polityczne trzęsienie ziemi w PO. Ujawnili kulisy narady

1 dzień temu
Onet ustalił nieoficjalnie, co było przedmiotem rozmów środowej narady zarządu Platformy Obywatelskiej z udziałem premiera Donalda Tuska. Potwierdziły się tym samym wcześniejsze doniesienia Gazeta.pl. O co chodzi?
Nieoficjalne ustalenia ws. narady Platformy Obywatelskiej
Jak informuje Onet w czwartek 10 lipca, Donald Tusk zapowiedział połączenie Platformy Obywatelskiej z Nowoczesną i Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej. - Najpierw trzeba będzie oczywiście przygotować grunt i sprawdzić finanse Nowoczesnej oraz Inicjatywy Polskiej. Jeszcze nie jest jasne, jaka formalna ścieżka zostanie obrana: czy będzie to fuzja partii, czy przyjęcie członków mniejszych ugrupowań w skład Platformy - przekazał serwisowi informator. Ponadto, jak opisuje portal, "wszystko wskazuje na to, iż konieczna będzie również zmiana statutu" ugrupowania. "Aby tak się stało, musi być zwołana konwencja krajowa PO" - dodano.


REKLAMA


Potwierdzają się doniesienia Gazeta.pl
Jak informowaliśmy w Gazeta.pl, w środę zebrał się po raz pierwszy od wyborów prezydenckich 2025 zarząd PO. Nasza dziennikarka Marta Rawicz informowała, iż w KO niedawno wrócił temat fuzji PO z Nowoczesną i Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej. Za tego typu rozwiązaniem ma optować między innymi poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej. - Jestem zwolennikiem takiej idei, żeby jednoczyć siły prodemokratyczne pod wspólnym sztandarem Koalicji Obywatelskiej. To mogłoby z jednej strony wzmocnić naszą tożsamość, z drugiej umocnić tę liberalno-demokratyczną stronę w stosunku do populistycznej prawicy - mówił Zembaczyński w rozmowie z Gazeta.pl. "Z naszych informacji wynika, iż choć pomysł łączenia trzech ugrupowań jest poważnie rozważany w KO, to decyzje jeszcze nie zapadły" - podkreśliła Rawicz w swoim tekście.


Zobacz wideo Tusk nie wychował następców, za to powyrzynał konkurentów


niedługo rekonstrukcja rządu
Zmiany szykują się również w rządzie. Nastąpi to jednak później, niż pierwotnie planowano. W środę poinformowano, iż rekonstrukcja rządu przesunie się o tydzień. Jej finał będzie nie 15 lipca, jak chciał premier, a 22 lipca. Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty przekazał, iż poprosił o to koalicjantów lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Na zmianę terminu - według Włodzimierza Czarzastego - zgodzili się wszyscy koalicjanci. Kolejna tura negocjacji dotyczących rekonstrukcji rządu ruszy w przyszłym tygodniu.


Więcej na ten temat przeczytasz w artykule Marty Rawicz: "PO zrobi to pierwszy raz od wyborów. 'Nastroje w partii są fatalne'".


Źródła:Onet, Gazeta.pl, IAR
Idź do oryginalnego materiału