- Tego ludzie obok bezpieczeństwa fizycznego chyba najbardziej oczekują, po prostu tego, iż będą mieli wygodne, w miarę dobre i spokojne życie. Spokojne także pod względem tego, czy to będzie życie dostatnie, czy będzie praca, czy trzeba będzie rozważać znowu wyjazd za granicę [...] to są te kwestie fundamentalnie ważne, myślę, dla wszystkich i o tym ludzie myślą przede wszystkim - kontynuował.
- Proszę, sprawując swoje urzędy, mieć to na względzie, iż to jest właśnie taka zwykła, prosta, ludzka ocena, myślę, iż w istocie to jest tak, iż większość naszych rodaków nie interesuje się codziennie sprawami politycznymi, nie wsłuchuje się bardzo uważnie w wypowiedzi polityków, w ich spory, dyskusje, w ich retoryczne starcia. Przede wszystkim patrzy na to, jak im się żyje - mówił dalej.
- To jest właśnie ta codzienność, myślę, po której nasi rodacy najbardziej oceniają nas potem, kiedy idą do urn wyborczych i z tego właśnie jesteśmy rozliczani. I jako odchodzący Prezydent Rzeczypospolitej proszę, żebyście państwo o tym pamiętali. Spory, starcia, jakieś polityczne rewanże, myślę, znacznie mniej interesują ludzi, niż to, czy żyją bezpiecznie, czy żyją wygodnie i czy dotknięci są tymi podstawowymi, najpoważniejszymi zmartwieniami - dodał.