1 dzień temu
Od kilku godzin wiadomo już oficjalnie, iż nowym polskim prezydentem zostanie Karol Nawrocki. Jego wybór jest szeroko komentowany, zarówno w kraju, jak i za granicą. Do rezultatów głosowania niezwykle chętnie odnoszą się polscy parlamentarzyści.
„DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali. Przepraszam, iż nie wygraliśmy wspólnie. Gratuluję Karolowi Nawrockiemu”, oświadczył w serwisie X przegrany kandydat KO, Rafał Trzaskowski.
– Zmiana, która czeka naszą koalicję, to także zmiana w komunikacji tego, co robimy. Nie można tego dłużej ukrywać, iż koalicja nie może być zakładnikiem Twittera naszego szefa rządu. Dziś musimy mieć w jasny sposób postawioną politykę komunikacyjną, która pozwoli nam opowiadać o tym, co zostało zrobione – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Premier Donald Tusk jeszcze przed południem zapowiedział wystąpienie do narodu. Ma ono zostać wyemitowane w telewizji dziś, 2 czerwca, po godzinie 20:00.
– Musimy wyciągnąć wnioski z wyniku wyborów. Na poziomie rządu i na poziomie parlamentu. Musi być refleksja, analiza co do przyczyn porażki – uważa senator KO Krzysztof Kwiatkowski.
– Polityka to kapryśna pani. Przekonał się o tym najlepiej Rafał Trzaskowski, który włożył przecież ogromny wysiłek w tę kampanii – dodał poseł KO Roman Giertych.
– Taki jest efekt polityki półśrodków i upodabniania się do skrajnej prawicy. Dość blokowania zmian – zaapelowała z kolei była kandydatka na prezydenta z Lewicy, senatorka Magdalena Biejat.
Triumf prawicy
PiS nie kryło natomiast satysfakcji z ostatecznych wyników wyborów. – To, co się działo wczoraj wieczór i ten poranek był znakomite. Mówiłem państwu, iż trzeba poczekać do rana, choćby nie trzeba było czekać do rana, tylko do godz. 23:00 – przypomniał przed wejściem na powyborcze spotkanie sztabu Nawrockiego były minister edukacji Przemysław Czarnek.
– Wybory tak naprawdę przegrał Donald Tusk – przekonywał jeden z liderów sztabu zwycięzcy, Andrzej Śliwka.
– Miarą tego zwycięstwa jest relacja sił. Ogromna przewaga medialna, finansowa, wsparcie z zewnątrz i ta Niagara kłamstw – komentował wynik na gorąco, tuż po zamknięciu lokali wyborczych, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– W dojrzałej demokracji, tam, gdzie istnieje silna opinia publiczna, reprezentowana przez niezależne media, taki rząd powinien upaść. Tusk powinien podać się do dymisji – skwitowała posłanka PiS Joanna Lichocka.
– Nie widziałam jeszcze takiej mobilizacji, pracy i zaangażowania jak w tej kampanii. Ciężko każdego dnia pracowaliśmy żeby Karol zwyciężył. Jestem niesamowicie szczęśliwa i po prostu, z serca DZIĘKUJEMY! Prawdą jest co mówił Trzaskowski – wygrała cała Polska – cieszyła się jej partyjna koleżanka Monika Pawłowska.
– jeżeli upokorzy się mój lud, nad którym zostało wezwane moje Imię, i będą błagać, i będą szukać mego oblicza, a odwrócą się od swoich złych dróg, Ja z nieba wysłucham i przebaczę im grzechy, a kraj ich ocalę – zacytował Pismo Święte (2 Krn 7,14), podsumowując swój wynik, Karol Nawrocki.
Przed obiema stronami teraz powrót do niekampanijnej codzienności i okres intensywnej pracy. Prezydent-elekt prawdopodobnie będzie chciał gwałtownie pokazać wyborcom, iż spełni obietnice, by nie zawieść ich zaufania. Rząd natomiast będzie walczył o odzyskanie zaufania obywateli, gdyż na horyzoncie, najpóźniej w 2027 roku, w kalendarzu wybory parlamentarne.
