Najwcześniej odpoczywać zaczął premier Donald Tusk. Zaraz po posiedzeniu Sejmu, na którym m.in. przepadł projekt depenalizacji aborcji, udał się na urlop. „Premier Donald Tusk spędza w tej chwili weekend z rodziną we Francji” – przekazało 13 lipca Centrum Informacyjne Rządu w odpowiedzi na pytania wysłane przez dziennik „Fakt”. Ale „Tusk ciągle gdzieś jeździ za granicę”, co namiętnie wytknął mu poseł Marek Suski z PiS. Polityk zapytany przez reportera „Faktu” o to, czy w te wakacje gdzieś wyjeżdża na urlop, odparł, iż nie, bo ma dużo pracy. Szkoda, bo wypoczęty umysł jest w stanie nie tylko pracować efektywniej, ale często kreować realne zmiany…
Nigdzie nie wybiera się na urlop Marek Sawicki z PSL. Dziennikarzom oznajmił, iż siedzi w domu i pilnuje swoich zwierząt w zagrodzie, a najlepiej odpoczywa w ogrodzie.
Czy Mateusz Morawiecki przyłapany ostatnio w tanich liniach lotniczych zamierza przerwę wakacyjną przeznaczyć na uduchowienie się? Były premier zamieścił na platformie X.com intrygujący wpis: „Pielgrzymki do Częstochowy to piękna wakacyjna tradycja! Pozdrowienia dla wszystkich pielgrzymów z całej Polski!”.
Przez media jak błyskawica przeleciała informacja, iż poseł Kaczyński wybiera się na wędkarską przygodę. Internauci fantazjowali mniej lub bardziej złośliwie na temat tego, czy polityk potrafi nadziać robaka na haczyk i czy rzuci wędki na Odrze, która – jak wiadomo – za czasów rządu PiS przeżyła katastrofę ekologiczną? Planem wypadu na ryby pochwalił się jednak nie szef PiS Jarosław Kaczyński, tylko 37-letni poseł tej partii Filip Kaczyński, który jest zagorzałym wędkarzem. – Najbardziej lubię odpoczywać nad jeziorami. W tym roku pojadę z rodziną na Mazury albo nad Jezioro Turawskie na Opolszczyźnie, bo to jedno z moich ulubionych miejsc – wyznał dziennikarzom „Super Expressu”.
Jarosław Kaczyński powiedział Pawłowi Mrozkowi z „Głosu Pokolenia” (TikTok/@glos_ pokolenia), iż w tym roku nigdzie się na urlop nie wybiera i z powodu „siły wyższej” oraz różnych okoliczności będzie w wakacje siedzieć w domu. Nie obyło się bez złośliwych komentarzy internautów, którzy pod materiałem wideo życzyli prezesowi urlopu w Zakładzie Karnym we Wronkach.
Janusz Kowalski z PiS przerwę wakacyjną zamierza przeznaczyć na pisanie… ustaw podatkowych dla Polaków. W rozmowie z dziennikarzem „Faktu” przyznał, iż był na krótkich wakacjach z synem na Lubelszczyźnie i jeszcze kilka dni spędzi z rodziną. Podobnie jak Suski wyznał, iż nie podoba mu się work life balance premiera Tuska, który „ciągle co jakiś czas gdzieś odpoczywa, a rządzi dopiero 7 miesięcy”. W dodatku Tusk powinien wypoczywać w Polsce i wspierać tym polską gospodarkę, a nie uskuteczniać wojaże po Europie. Poseł Kowalski wydumał też, iż „warto jest zwiedzać świat, ale później wracać do Polski, bo Polska jest najpiękniejsza”.
Reporterom „Super Expressu” udało się dowiedzieć, iż Katarzyna Piekarska z KO zamierza spędzić wakacje na Mazurach. – Uwielbiam pływać w jeziorze oraz zbierać grzyby.
Intelektualnie do wypoczynku podchodzi marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Na swoim Facebooku rekomendował Polakom czytanie książek, które poleca zabrać na wakacje. – Mam w planach dokończyć „Homelands. Historia osobista Europy” pióra Timothy’ego Gartona Asha. Bardzo fajna, osobista historia Europy, którą gorąco polecam – przekonywał.
Na aktywny wypoczynek stawiają posłowie Konfederacji Karina (36 l.) i Krzysztof Bosakowie (42 l.), którzy powiedzieli „Super Expressowi”, iż uwielbiają żeglarstwo i windsurfing. Z tego powodu wybierają się z dziećmi nad polskie morze w rejony Zatoki Puckiej, Chałup.
Nad Bałtykiem rodzina Bosaków może natknąć się na Borysa Budkę z KO oraz senatora Kwiatkowskiego. No, ale to najwyżej sobie serdecznie porozmawiają…