Politolog zapowiada „koniec Zachodu jako gracza geopolitycznego”. Wymienia pięć mocarstw XXI wieku

news.5v.pl 21 godzin temu

Profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie Herfried Munkler ostrzega, iż mamy do czynienia nie tylko z postępującym rozkładem dotychczasowego porządku, ale też z kryzysem wartości Zachodu. — To, co obserwujemy, to koniec transatlantyckiego Zachodu jako gracza geopolitycznego — mówi Munkler w wywiadzie z T-Online. — Towarzyszy temu powrót imperialnego myślenia i działania Rosjan, Chin, a teraz także Amerykanów w odniesieniu do Kanału Panamskiego, Kanady i Grenlandii — dodaje, nawiązując do wypowiedzi Donalda Trumpa w pierwszych dniach urzędowania.

Niemiecki politolog: Europejczycy muszą się zdecydować

Politolog zwraca uwagę na fakt, iż chociaż Donald Trump przygotowuje się do zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę, to interesy Ukrainy grają tu podrzędną rolę albo nie grają jej wcale. Trump koncentruje się raczej na przywróceniu stosunków USA z Rosją, co jest zerwaniem z polityką jego poprzednika Joego Bidena.

Herfried Munkler wyjaśnia, co taka sytuacja oznacza dla Europy, która jest ściśle związana z USA sojuszem NATO. — Europejczycy muszą zdecydować, czy chcą być częścią wyłaniającego się systemu pięciu dominujących mocarstw — mówi. — czy wolą być odbiorcą poleceń z Waszyngtonu, Moskwy czy Pekinu.

O tym, kto należy do tej światowej piątki mocarstw, politolog już wcześniej napisał w swojej książce „Świat w chaosie. Porządek mocarstw w XXI wieku”. Chodzi o USA, Chiny, Rosję, Indie i — być może Unię Europejską. — Na tym właśnie polega ten przewrót władzy, który teraz obserwujemy — podsumowuje ekspert.

Idź do oryginalnego materiału