Politolog o lokalnych referendach, sondażach w wyborach prezydenckich i nowym otwarciu w Białym Domu

Zdjęcie: Błażej Choroś [fot. Radio Opole]

W dość gorącym politycznie czasie o nabierającej tempa kampanii prezydenckiej, lokalnym referendum w Głubczycach w sprawie farmy generatorów wiatrowych oraz 'spektakularnej decyzyjnie' prezydenturze Donalda Trumpa mówił w Porannej Rozmowie RO politolog UO, dr Błażej Choroś. Skąd przeważnie niska frekwencja w referendach lokalnych, na ile warto śledzić przedwyborcze sondaże w elekcji prezydenckiej i czy jest się czego bać w kontekście nowej amerykańskiej …

- Niska frekwencja ma najczęściej miejsce przy referendach odwoławczych, chęć odwołania dotychczasowych włodarzy nie jest widać tak powszechna - zasugerował w Porannej Rozmowie RO politolog dr Błażej Choroś, odnosząc się do najczęściej niewielkiego zainteresowania udziałem w lokalnych referendach - czy to w sprawie zmiany władzy, czy innych budzących emocje społeczne sprawach. W niedzielę (09.02) w gminie Głubczyce referendum w sprawie planów budowy farmy generatorów wiatrowych, którego wynik będzie wiążący jest swoje głosy odda co najmniej 30 procent uprawnionych. - interesujący jestem tej frekwencji w referendum w Głubczycach, bo to jest jednak mocno polaryzująca sprawa i wydaje się, iż lokalna społeczność tutaj odżyje, ale też zobaczymy, na ile to wrażenie powiedzmy takie trochę zewnętrzne, medialne przełoży się na tę rzeczywistą partycypację i tutaj przypomnijmy jednak, iż to jest referendum organizowane…