Policjanci którzy bili i prześladowali protestujących przeciwko PiS wylecą z pracy

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Wbrew temu co piszą niektóre media, policjanci którzy byli i nękali uczestników antypisowskich demonstracji będą pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Bać muszą się zarówno ci, którzy robili to fizycznie a jeszcze bardziej ci, którzy wydawali rozkazy. Zwolnieniom i karom więzienia nie przeszkodzi fakt, iż policja ma braki kadrowe.

Policjanci w prewencji pocieszają się, iż ich nikt nie ruszy, bo są duże braki kadrowe. Wręcz przeciwnie, zostaniecie ruszeni i to bardzo mocno – odpowiadają politycy opozycji. Policja jest chora od środka i czas to przeciąć. Pierwszym ruchem będą zwolnienia dowódców, którzy brali udział w politycznych zadymach PiS i realizowali chore rozkazy. Funkcjonariuszy szeregowych także dotkną zwolnienia.

Opozycja zapowiada całkowitą przebudowę formacji. Skończy się uciekanie od odpowiedzialności. Przykładnie ukarany ma zostać Szymczyk, któremu grozi kilka lat więzienia i to bezwzględnego – zarówno za przemyt broni jak i jej użycie w gabinecie. A to dopiero początek..

Idź do oryginalnego materiału