Najwyraźniej na Nowogrodzkiej starają się jak najszybciej zapomnieć o Waldemarze Bonkowskim. Ten były senator PiS ma trafić do więzienia.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Bonkowski został skazany za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem. Ciągnął zwierzę za samochodem, a następnie pochował je na swojej posesji. Za ten czyn w kwietniu 2024 roku Bonkowski usłyszał ostateczny wyrok trzech miesięcy bezwzględnego więzienia oraz rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych.
Senator jednak zniknął. Kiedy 8 maja pojawił się nakaz jego zatrzymania, policja nie może go znaleźć pod żadnym ze znanych adresów. Chociaż sam Bonkowski zapewnia, iż się… nie ukrywa.
– Oczywiście, iż nie uciekłem. Jestem zbyt poważnym człowiekiem, żeby ukrywać się z powodu potencjalnego odbywania kary trzech miesięcy więzienia. Jak zapadnie decyzja, dostosuję się do niej – zapewnił polityk PiS.
No i komu tu wierzyć? Policji czy byłemu senatorowi? Odpowiedź znamy, ale nie chcemy nic sugerować.