Policja, działająca na polityczne zlecenie PiS, w nielegalny i nieuprawniony sposób rozwiązuje zgromadzenia przeciwników Kaczyńskiego. Równie nielegalne jest legitymowanie uczestników tych protestów.
Taka sytuacja miała miejsce między innymi w Zielonej Górze. Policja rozwiązała zgromadzenie przeciwników rządów PiS tuż przed przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego. Zrobiono to bez adekwatnej podstawy prawnej i nielegalnie, by w ten sposób „ochronić” prezesa PiS przed usłyszeniem prawdy o swoich rządach.
Policja nie ma prawa do rozwiązywania legalnych i pokojowych zgromadzeń. W Polsce obowiązuje wolność wypowiedzi i wolność zgromadzeń. Policja nie ma możliwości nakazywać ludziom spokojnie protestującym przemieszczania się, bo nie pasuje to politykom PiS. Policjanci, którzy wykonali polityczne polecenie, powinni zostać zwolnieni ze służby – komentują internauci.
Również prawnicy nie mają wątpliwości, iż mogło dojść do naruszenia prawa: nie wszystkie polecenia policji są legalne – czasem mundurowi używają ich jako pretekstu do realizacji zamówień politycznych.