Policja antykorupcyjna bada kryzys w Partii Liberalnej w Quebecu

Lider Liberałów z Quebecu, Pablo Rodriguez

Policja antykorupcyjna Quebecu (UPAC) potwierdziła, iż bada informacje, które doprowadziły do poważnego wewnętrznego kryzysu w Partii Liberalnej Quebecu (PLQ). Od kilku tygodni ugrupowanie jest narażone na nieustający strumień przecieków i kompromitujących doniesień, które podważają wizerunek partii i zwiększają presję na jej lidera, Pablo Rodrigueza.

Rzecznik UPAC, Mathieu Galarneau, poinformował, iż funkcjonariusze weryfikują, czy doszło do popełnienia przestępstwa. „Po przeanalizowaniu informacji zdecydujemy, czy wszcząć oficjalne dochodzenie” — zaznaczył. To pierwsze potwierdzenie udziału UPAC, o którym napisał „Journal de Montréal”.

Kryzys w kierownictwie: zwolnienie szefowej sztabu i zawieszenie posłanki

Zamieszanie w partii rozpoczęło się, gdy posłanka Marwah Rizqy — bez konsultacji z Rodriguezem — zwolniła swoją szefową sztabu. W odpowiedzi lider PLQ usunął ją ze stanowiska i zawiesił w prawach członka klubu, zarzucając jej nadużycie zaufania.

Następnie „Journal de Montréal” ujawnił rzekome wiadomości tekstowe, z których wynikało, iż niektórzy działacze mieli otrzymać nagrody pieniężne za wsparcie Rodrigueza w wyścigu o przywództwo. Polityk twierdzi, iż zależy mu na pełnym wyjaśnieniu sprawy — poprosił partię o zbadanie zarzutów i zapowiedział współpracę z UPAC. Wezwał także gazetę do ujawnienia źródeł i sposobu weryfikacji wiadomości.

Nowe wątki: rozmowa z posłem El-Khourym i zainteresowanie Élections Québec

Kryzys pogłębił się w środę, gdy „La Presse” poinformowała, iż rozmowa posła Fayçala El-Khoury’ego z Rizqy 14 listopada zwróciła uwagę Élections Québec. Ma to związek z kampanią Rodrigueza, który w czerwcu wygrał wybory na lidera PLQ.

Rodriguez potwierdził, iż El-Khoury miał certyfikat uprawniający do zbierania datków — co oznacza, iż działał w ramach obowiązujących przepisów. Sam El-Khoury odmówił komentarza, zapowiadając jedynie późniejsze oświadczenie.

Tymczasem Rizqy oświadczyła, iż nie może publicznie komentować sprawy z powodu charakteru zwolnienia swojej współpracowniczki. Dodała, iż nie będzie ubiegać się o reelekcję w 2026 roku, chcąc skupić się na rodzinie.

Opozycja: „To ta sama stara partia liberalna”

Pozostałe ugrupowania w quebeckim parlamencie gwałtownie podchwyciły kontrowersje. Minister sprawiedliwości Simon Jolin-Barrette nazwał je „powtórką dawnych skandali” wiążących się z Partią Liberalną Quebecu. Na historyczne doświadczenia formacji wskazał także lider Partii Quebecu, Paul St-Pierre Plamondon.

Komentatorzy przypominają, iż rząd Jeana Charesta (2003–2012) został poważnie osłabiony przez korupcyjne afery w sektorze budowlanym, ujawnione podczas komisji Charbonneau. Mimo iż żadnemu z liberałów nie postawiono wtedy zarzutów, dochodzenie obnażyło bliskie relacje polityków z branżą budowlaną i przestępczością zorganizowaną.