Połączenie miasta z gminą? Wójt: Nie możecie mi zabronić mówić otwarcie o tym, co myślę

tv28.pl 1 dzień temu

– Nie możecie mi zabronić mówić otwarcie o tym, co myślę – mówił na piątkowej sesji Rady Gminy Mszana Dolna Mirosław Cichorz. W ten sposób wójt zagórzańskiego samorządu odniósł się do interpelacji złożonej przez radnego Józefa Nieckulę.

Interpelacja, która została odczytana na sesji dotyczyła ewentualnej możliwości połączenia miasta z gminą. Radny, który ją złożył chciał poznać stanowisko wójta gminy, który w kilku swoich publicznych wystąpieniach zasugerował, iż jest zwolennikiem takiego rozwiązania. Podał kilka przykładów, które są istotne, aby o tym w ogóle mówić.

Nie możecie mi zabronić mówić otwarcie o tym, co myślę(…). Mówię to na spotkaniach z rodzicami, bo czasami mi się zarzuca, iż panie wójcie, jak pan chce ograniczać administrację w szkołach, to niech pan zacznie ograniczać administrację w urzędach. To ja mówię. Proszę państwa, ja, o ile dzisiaj byście powiedzieli, iż jedynym warunkiem, żeby miasto i gmina połączyły, to jest, iż ja odchodzę. To proszę państwa, nie ma problemu. Łączycie miasto i gminę. Ja odchodzę, gdzieś tam usuwam się w cień – nie startuję w wyborach. Oczywiście, żeby była deklaracja, iż miasto i gmina by się połączyły. Ograniczyłyby się liczba radnych, liczba urzędników. wiele taniej by nas ta administracja kosztowała. reasumując. Nie podejmuję żadnych kroków zmierzających w stronę połączenia miast i gminy, ale jestem jej zwolennikiem – wyjaśnił wójt M. Cichorz.

Do rozłączenia miasta i gminy Mszana Dolna doszło w połowie 1991 roku. Wtedy radni zdecydowali o podziale. Administracyjnie zmiany te weszły z początkiem stycznia 1992 roku.

Zarówno radni wybrani z miejscowości ościennych Mszany Dolnej, jak i miasta chcieli tego podziału. Nie mogli się porozumieć w wielu sprawach, a uchwały były zwykle przegłosowywane przez radnych gminy, którzy mieli zdecydowaną większość w radzie.

4 czerwca oba zagórzańskie samorządy wspólnie z gminą Niedźwiedź będą uroczyście obchodzić 35. rocznicę pierwszych wolnych wyborów samorządowych.

Idź do oryginalnego materiału