Polacy z flotylli Global Sumud niebawem wrócą do kraju

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/polacy-z-flotylli-global-sumud-niebawem-wroca-do-kraju/


Wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział wczoraj, iż Polacy z flotylli Global Sumud powinni w najbliższych dniach wrócić do kraju, mimo iż odmówili dobrowolnego wyjazdu.

Radosław Sikorski dodał, iż polski konsul widział się w niedzielę (5 października) z zatrzymanymi przez Izrael polskimi obywatelami, którzy uczestniczyli w misji Globalnej Flotylli Sumud. „Konsul RP właśnie zakończył widzenie z naszymi obywatelami zatrzymanymi w Izraelu” — przekazał szef polskiej dyplomacji w mediach społecznościowych. Dodał, iż mimo braku zgody na deportację zatrzymani Polacy powinni w najbliższych dniach „wrócić na łono ojczyzny”.

Izraelska marynarka wojenna przechwyciła konwój humanitarny Globalnej Flotylli Sumud w nocy ze środy na czwartek (z 1. na 2. października) na wodach międzynarodowych. Zatrzymano 42 statki, a ich załogi sprowadzono do Izraela.

Wśród aktywistów flotylli, która płynęła z pomocą humanitarną do Strefy Gazy, znalazło się troje obywateli RP: poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris oraz prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak.

Organizatorzy flotylli Sumud poinformowali w sobotę, iż Nina Ptak rozpoczęła strajk głodowy w izraelskim areszcie w ramach protestu wobec „nielegalnych działań Izraela oraz w solidarności z uwięzionymi i torturowanymi Palestyńczykami”. Przekazali również, iż zatrzymani przebywają w tej chwili w więzieniu Ktzi’ot na pustyni Negew, które, jak cytują media, „znane jest ze stosowania tortur i przemocy seksualnej wobec aresztowanych”.

MSZ zapewnia, iż polska służba zagraniczna monitoruje rozwój sytuacji w regionie Bliskiego Wschodu, a od zeszłego tygodnia w Ministerstwie Spraw Zagranicznych regularnie spotyka się Zespół Zarządzania Kryzysowego. Resort pozostaje w stałym kontakcie z władzami Izraela, Ambasadą Izraela w Warszawie oraz innymi państwami zaangażowanymi w sprawę.

Piotrowski: To nie jest odpowiednia reakcja władz

Rafał Piotrowski, rzecznik Global Movement to Gaza Poland, potwierdził wczoraj w rozmowie z PAP, iż Polacy wrócą niebawem do kraju, ale zaznaczył, iż kontakt z zatrzymanymi jest utrudniony. – Kontakt jest utrudniony, nie mamy bezpośredniej komunikacji, jedynie przez konsula. Nie mamy potwierdzenia, iż zatrzymanym umożliwiono kontakt z naszymi prawnikami – powiedział Piotrowski. Dodał, iż według informacji, jakimi dysponuje, „Omar Faris był w osłabionej kondycji fizycznej”.

Rzecznik Global Movement to Gaza Poland wyraził również zastrzeżenia wobec działań polskich władz. – Podstawowa opieka konsularna nie jest reakcją, jakiej byśmy oczekiwali od polskich władz wobec porwania polskich obywateli na wodach międzynarodowych, wobec zbrodni wojennej popełnionej na polskich obywatelach – podkreślił Piotrowski.

Komunikat MSZ

Polski MSZ poinformował w aktualizowanym komunikacie, iż według ambasadora Izraela izraelskim władzom zależy na jak najszybszej deportacji wszystkich zatrzymanych. Zastrzegł jednak, iż wymaga to zgody samych zatrzymanych.

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór, który 1 października przejął tę funkcję od Pawła Wrońskiego, zapewnił w piątek (3 października), iż Polakom zaproponowano możliwość skorzystania z przyspieszonej procedury opuszczenia Izraela i powrotu do Polski, ale wszyscy odmówili podpisania deklaracji o dobrowolnym poddaniu się deportacji. Wyjaśnił, iż jest to równoznaczne z oczekiwaniem na rozprawę przed sądem Izraela. Wewiór podkreślił, iż polscy obywatele są bezpieczni, zdrowi oraz mają możliwość konsultacji prawnej i lekarskiej.

MSZ przypomina również, iż Polska uznała państwowość Palestyny w 1988 roku, w Warszawie funkcjonuje ambasada Autonomii Palestyńskiej, a w naszym kraju mieszka liczna palestyńska diaspora. „Polska konsekwentnie opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, zakładającym istnienie zarówno państwa palestyńskiego, jak i Izraela. Wspieramy proces pokojowy, którego celem jest zakończenie działań zbrojnych i cierpień ludności cywilnej” – podkreśla resort. Dodano, iż Polska wspiera Palestynę również finansowo, poprzez wpłaty do budżetów wyspecjalizowanych agencji ONZ oraz w ramach programów dwustronnych.

Idź do oryginalnego materiału