Polacy wybrali kandydata na prezydenta z PiS. Nowogrodzką zamurowało

3 miesięcy temu

Tego politycy nie mogli się spodziewać. Z badania przeprowadzonego przez SW Research dla portalu rp.pl wyraźnie wyłania się kandydat PiS w wyborach prezydenckich w 2025 r. Choć precyzyjniej będzie, jeżeli powiemy, iż jedyne co widać, to… olbrzymi niechęć do wszystkich liderów Prawa i Sprawiedliwości.

Badanym zadano jedno pytanie. „Kto Pani/Pana zdaniem powinien być kandydatem PiS na prezydenta w wyborach w 2025 roku?”. Odpowiedź musi zaskakiwać.

Mateusz Morawiecki może spodziewać się wsparcia 10,9 proc. badanych. Kolejny na liście jest Mariusz Błaszczak z poparciem 4,2 proc. badanych. Dalej jest Beata Szydło (3,5 proc.) i Przemysław Czarnek (3,3). W ogonie wlecze się Jarosław Kaczyński (3,1 proc.) i Zbigniew Ziobro (2,1 proc.). Co ciekawe, większym poparciem od Ziobry cieszy się szerzej nieznany Marcin Mastalerek (2,6 proc.), minister w Kancelarii Prezydenta.

Któż więc cieszy się największym poparciem? Otóż najwięcej osób wskazało na „innego polityka”, który nie znajduje się na liście liderów Prawa i Sprawiedliwości. Tą możliwość wskazało aż 17,7 proc. badanych.

Naprawdę, nie można się dziwić, iż na Nowogrodzkiej zapanowała nerwowa atmosfera. Taki wynik sondażu, to po prostu wotum nieufności dla całego partyjnego przywództwa.

Idź do oryginalnego materiału