Polacy popierają rozwój lądowej energetyki wiatrowej [badanie 2025/08]

enerad.pl 1 dzień temu

Badanie pokazuje, iż społeczeństwo dostrzega w energetyce wiatrowej zarówno wymiar praktyczny – niższe rachunki czy większe bezpieczeństwo energetyczne – jak i potrzebę uczestnictwa w podziale korzyści płynących z inwestycji.

Silne poparcie dla farm wiatrowych

Według wyników badań, 64% respondentów popiera rozwój farm wiatrowych w Polsce. Przeciwnych jest 24%, a 12% nie ma zdania. Największe poparcie deklarują wyborcy obecnej koalicji rządzącej oraz partii Razem.

Co istotne, większość ankietowanych pozytywnie oceniłaby powstanie farmy wiatrowej w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Dotyczy to również mieszkańców wsi i małych miast. Obawy przed sąsiedztwem turbin deklaruje mniej niż jedna trzecia Polaków.

Oczekiwania wobec operatorów

67% badanych popiera wprowadzenie regulacji zobowiązujących operatorów farm wiatrowych do dzielenia się częścią zysków z lokalnymi mieszkańcami. Przeciwnych takiemu rozwiązaniu jest jedynie 17%.

Polki i Polacy chcą partycypować w rozwoju energetyki wiatrowej, a nie być tylko jej biernymi obserwatorami. W jej rozwoju dostrzegają wymierne korzyści: niższe rachunki za energię, nowe dochody dla gmin, lokalną produkcję prądu i większe bezpieczeństwo energetyczne – komentuje Maria Wittels, badaczka More in Common Polska.

Energia przyszłości według Polaków

Badanie uwzględniało również perspektywę długoterminową dotyczącą polskiej transformacji energetycznej. 59% respondentów wskazuje odnawialne źródła energii jako główny filar miksu energetycznego w ciągu 20 lat. Na drugim miejscu uplasowała się energetyka jądrowa (49%). Paliwa kopalne, takie jak węgiel czy gaz, są znacznie rzadziej uznawane za źródła energii przyszłości.

Nasze badania pokazują, iż w sprawach rozwoju energetyki Polki i Polaków więcej łączy niż dzieli. Przyśpieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii, w tym lądowych farm wiatrowych, ma szeroki mandat społeczny – podkreśla Adam Traczyk, dyrektor More in Common Polska.

Źródło: More in Common Polska

Idź do oryginalnego materiału