1 rok temu
Kwestia europejskich funduszy związanych z KPO będzie najprawdopodobniej najważniejszym tematem zbliżających się wyborów parlamentarnych. Przez wewnętrzne kłótnie w Zjednoczonej Prawicy te pieniądze nie pojawiły się jeszcze w Polsce. A mogłyby zapewnić nam znaczący skok cywilizacyjny.
Optymizmem nie napawa sondaż przeprowadzony przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Aż 49 proc. respondentów jest przekonanych, iż PiS nie dogada się z Solidarną Polską w sprawie zmian w sądownictwie. A więc, iż Ziobro w imię swoich partyjnych interesów storpeduje pojawienie się pieniędzy z KPO.
Przeciwnego zdania jest zaledwie… 7 proc. respondentów. Kolejnych 22,9 proc. uważa iż kompromis „raczej” zostanie osiągnięty.
Tyle tylko, iż jak podała dzisiejsza Wirtualna Polska w pieniądze z KPO ma nie wierzyć sam Jarosław Kaczyński a wraz z nim wielu polityków z obozu władzy.
Wszystko wskazuje więc na to, iż przez wewnętrzne problemu Zjednoczonej Prawicy pieniądze z KPO gwałtownie się nad Wisłą nie pojawią. Ale ile za to nasłuchamy się o „złej” Brukseli?!
