Anżeyu spałacu czy po….lo cię do reszty? To jedno z wielu haseł jakie Polacy umieszczają na samochodach. Polska się obudziła i pokazuje, iż nie ma zgody na oszustów, złodziei oraz kłamców u władzy.
Hasła na samochodach to popularny sposób manifestowania swojego stosunku do PiS i Suwerennej Polski. Takich aut jeździ coraz więcej: od ośmiu gwiazdek, po różnego rodzaju napisy i plakaty – jak Polska długa i szeroka Polacy pokazują jak bardzo nienawidzą Kaczyńskiego i całej tej zgrai kłamców.
Kaczyński pokazał Polakom środkowy palec: umieszczając na listach ludzi pokroju Mejzy czy Bąkiewicza zaprzepaścił już wszystko.