Jutro pójdziemy w marszu ponad partyjnymi podziałami. Bo to jest walka o dobrą reputację naszego kraju, która jest dzisiaj niszczona przez ludzi którzy nas wyprowadzają z rodziny Państw demokratycznych- zabierając szansę na dobrą przyszłość kolejnych pokoleń! Do zobaczenia – napisał Adam Jarubas, europoseł PSL.
Ludowcy mówią krótko: Polacy potrzebują lepszej władzy. Władzy, która jest w stanie zapanować nad inflacją, która nie podsłuchuje przeciwników politycznych, która pracuje nad tym aby w kraju rósł dobrobyt a nie ceny, władzy, która słucha ludzi. Wreszcie władzy, które nie doprowadza do biedy i zniszczenia. Władzy, która potrafi zapewnić bezpieczeństwo.
Dlatego dzisiaj, 4 czerwca, wszyscy idziemy razem. Polacy stają ramię w ramię z partiami politycznymi i organizacjami. Będą wszyscy – i zwykli ludzie i ludzie niezwykli. Cała Polska idzie przeciwko PiS.
– Spór jest istotą demokracji, ale musi się toczyć bez agresji. Rządzący podzielili wspólnotę narodową i naszym zadaniem jest jej odbudowa, nie utrwalanie tego podziału. Nie możemy pozwolić, by wojna polsko-polska spowszedniała. Stracimy na niej wszyscy – powiedział niedawno Władysław Kosiniak-Kamysz. To bardzo mądre słowa. Odbierzemy władzę PiS i zakończymy wojnę.