Polacy długo na to czekali. Sprawdzą, ile wyniesie ich przyszła emerytura. Pomoże im mObywatel

2 tygodni temu
Aplikacja mObywatel jest dziś niezwykle popularnym wśród Polaków narzędziem ułatwiającym codzienne funkcjonowanie. Rząd stara się stale ją ulepszać, odpowiadając na potrzeby użytkowników. Niebawem ma pojawić się zupełnie nowa funkcja, która umożliwi łatwy dostęp do informacji o stanie konta emerytalnego. W ten sposób dowiemy się, ile pieniędzy w przyszłości wypłaci nam państwo.
Jak czytamy na stronie gov.pl, w tej chwili już ponad 9,3 miliona Polaków przekonało się do mObywatela, za pomocą którego mogą korzystać między innymi z cyfrowych dokumentów oraz załatwić sprawy urzędowe online - bez kolejek. System regularnie jest rozszerzany i w tej chwili użytkownicy posiadają dostęp również, do takich funkcji jak: mStłuczka, ePałtności czy zastrzeżenie numeru PESEL. Na tym jednak nie koniec. W planach jest także wdrożenie usługi ułatwiającej dostęp do zgromadzonych składek i prognozowanej wysokości świadczenia emerytalnego. Ta zastąpi Centralną Informację Emerytalną (CIE), czyli rozwiązania odrzuconego przez obecny rząd.


REKLAMA


Zobacz wideo Dwa wielkie mity o ZUS. "To się nazywa społeczeństwo, nie piramida finansowa"


Emerytura w mObywatelu. Łatwo i gwałtownie sprawdzimy prognozowane świadczenie
Wcześniej planowano stworzenie Centralnej Informacji Emerytalnej, która miała być ogólnopolskim systemem informatycznym. Usługa byłaby platformą umożliwiającą dostęp do wszystkich informacji dotyczących oszczędności oraz produktów emerytalnych. Rząd ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu, a nadchodzące zmiany zapowiedział w serwisie X przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów - Maciej Berek.


Wygodny i szybki dostęp do informacji o składkach zgromadzonych w ZUS oraz o prognozowanej emeryturze. Ale także informacji o środkach zgromadzonych w innych produktach emerytalnych takich jak IKE, IKZE, fundusze emerytalne. To wszystko będzie dostępne w jednym miejscu - w aplikacji mObywatel


- czytamy w komunikacie Członka Rady Ministrów. Dodał również, iż Centralna Informacja Emerytalna była inicjatywą poprzedniego rządu, który planował wydać na system informatyczny aż 250 milionów złotych.


My po prostu dodamy funkcjonalność do mObywatela, praktycznie bez dodatkowych kosztów po stronie budżetu państwa


- zapewnia. Dzięki temu Polacy będą w stanie w wygodny sposób zapoznać się z prognozami emerytalnymi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz uzyskają wgląd w swoje składki i oszczędności.


Rząd chce, żeby było łatwiej, taniej i szybciej. Skupił się na aplikacji mObywatel
Za projekt oraz jego wdrożenie odpowiada Ministerstwo Cyfryzacji. W efekcie z poziomu aplikacji mObywatel będzie można pobrać informacje o prognozie emerytury z ZUS oraz innych produktów emerytalnych, w tym dobrowolnych funduszy, IKE i IKZE. Jest to zatem znacznie tańsze rozwiązanie niż to, które proponował poprzedni rząd. Projekt uchylenia ustawy o CIE został już przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów, a rząd miał zająć się nim we wtorek 20 maja 2025 roku. W związku z tym, iż funkcjonalność CIE zostanie zintegrowana z istniejącą aplikacją mObywatel taka usługa pozwoli nie tylko na oszczędności budżetowe, ale także zostanie znacznie szybciej wdrożona. Na szczegóły musimy jednak zaczekać.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału