Pracownia sondażowa CBOS zapytała Polaków, jaki mają stosunek wobec różnych narodowości. Najbardziej lubiani są Włosi (60 proc.), Amerykanie (58 proc.), Hiszpanie (55 proc.) i Czesi (54 proc.). Z kolei największa niechęć deklarowana jest wobec Rosjan (72 proc.), Białorusinów (48 proc.), Cyganów (43 proc.) i Ukraińców (38 proc.).
Polacy coraz mniej lubią Ukraińców. W porównaniu do sondaży z poprzednich lat, wśród Polaków najszybciej spada sympatia wobec Ukraińców. W zeszłym roku 40 proc. badanych zadeklarowało sympatię wobec Ukraińców, 26 proc. było obojętnych, 30 proc. zadeklarowało, iż ich nie lubi, a 4 proc. nie miało zdania. Dwa lata temu było to kolejno 51 proc., 28 proc., 17 proc. i 4 proc. Jeszcze wcześniej, w 2021 r., jeszcze przed atakiem Rosji na Ukrainę, 43 proc. Polaków deklarowało sympatię wobec Ukraińców, a tylko 26 proc. niechęć. Wyniki są więc niższe niż kiedykolwiek wcześniej.
Ukraińcy mieszkający w Polsce są także najczęściej notowani wśród obcokrajowców popełniających przestępstwa w naszym kraju. W 2024 roku polska policja zatrzymała 16 437 obcokrajowców. Pod względem narodowości, najwięcej przestępstw popełnili Ukraińcy, którzy zostali zatrzymani przez policję 9753 razy. Najczęściej łamali prawo poprzez jazdę pod wpływem alkoholu (2943 przypadki), kradzieże (930 razy) oraz oszustwa (461 przypadków).
Porównując obecne wyniki do tych sprzed roku, można zauważyć, iż choć wpływ wojny w Ukrainie na nasze narodowe sympatie i antypatie pozostało gdzieniegdzie widoczny, to adekwatnie w każdym przypadku jest mniej wyraźny. Narody, które szczególnie zyskały w naszych oczach po wybuchu wojny, są wciąż przez nas lubiane, ale zauważalnie mniej: Amerykanie odnotowali 3-punktowy spadek sympatii, Anglicy 5-punktowy, a Ukraińcy aż 11-punktowy (przy 13-punktowym wzroście deklaracji niechęci).
Warto zauważyć, iż stosunek do żadnego innego narodu nie zmienił się przez ten rok tak gwałtownie, jak właśnie do Ukraińców – jego ewolucję ukazywało też wiele naszych sondaży publikowanych w ubiegłym roku. Z kolei narody, które szczególnie straciły w naszych oczach po wybuchu wojny, nie są już przez nas aż tak nielubiane, jak rok temu: sympatia do Węgrów wzrosła o całe 10 punktów procentowych (przy 10-punktowym spadku niechęci), do Niemców o 7 punktów (przy 9-punktowym spadku niechęci), do Białorusinów o 5 punktów (przy 4-punktowym spadku niechęci).
Pewną poprawę swojego wizerunku w Polsce odnotowali choćby Rosjanie – o 2 punkty procentowe wzrósł odsetek osób deklarujących sympatię wobec nich, a o 6 punktów spadł odsetek osób deklarujących niechęć.
Pełen rapot można pobrać tutaj.
NASZ KOMENTARZ: Niechęć do Rosjan jest zrozumiała – oprócz rzeczywistych, agresywnych czynów rosyjskich władz, mamy w Polsce do czynienia z wieloletnią kampanią antyrosyjskiej nienawiści, uskutecznianą przez media głównego nurtu. W przypadku Ukraińców jest odwrotnie – niechęć do nich rośnie POMIMO skrajnie proukraińskiej narracji w mediach. Sondaż pokazuje zatem istotny fakt – Polacy coraz mniej ufają oficjalnemu przekazowi medialnemu na temat Ukrainy. Widzą bowiem na własne oczy ukraińską butę, bezczelność i roszczeniowość.
Polecamy również: Trump sprzeda Ukrainę Rosji. Putin triumfuje