Poilievre bez mandatu, ale z politycznym wpływem

bejsment.com 3 godzin temu

Brak mandatu nie oznacza milczenia. Poilievre, choć poza Izbą Gmin, nie traci głosu ani wpływów w Partii Konserwatywnej.

Choć Pierre Poilievre, lider Partii Konserwatywnej, stracił mandat poselski w ostatnich wyborach, nie zamierza rezygnować z aktywnego udziału w krajowej debacie. W ubiegłym tygodniu wystąpił na dwóch konferencjach prasowych, podczas których odpowiadał na pytania dziennikarzy i zapowiadał kierunek, w jakim jego partia zamierza prowadzić działania w nowym parlamencie — mimo iż formalnie nie jest już liderem opozycji.

Zgodnie z kanadyjskim prawem, premier może sprawować swój urząd choćby spoza Izby Gmin, jednak lider oficjalnej opozycji musi posiadać mandat poselski. Z tego powodu tymczasową rolę lidera opozycji objął były szef konserwatystów, Andrew Scheer, do czasu, aż Poilievre ponownie zdobędzie miejsce w Izbie w wyborach uzupełniających.

Jednak — jak podkreśla prof. Christopher Cochrane z Uniwersytetu w Toronto — rzeczywista władza pozostaje w rękach Poilievre’a.

– Scheer będzie otrzymywał rozkazy marszowe od Poilievre’a – stwierdził politolog w rozmowie z CBC News. Jego zdaniem współczesna polityka parlamentarna w Kanadzie jest niemal całkowicie zdominowana przez partię, która kontroluje, kto zadaje pytania, o czym się mówi i na czym skupia się debata publiczna.

– Poilievre kontroluje aparat partyjny i cieszy się silnym poparciem w swoim ugrupowaniu. To daje mu realną władzę nad partią, niezależnie od jego formalnej pozycji – dodał Cochrane.

W wyborach z 28 kwietnia lider Konserwatystów niespodziewanie przegrał w swoim dotychczasowym okręgu Carleton w Ontario, ustępując miejsca liberalnemu kandydatowi Bruce’owi Fanjoyowi. Różnica wyniosła 4513 głosów. Aby powrócić do Izby Gmin, Poilievre musi wystartować w wyborach uzupełniających, co oznacza, iż któryś z obecnych posłów jego partii musi ustąpić.

Gotowość do rezygnacji z mandatu zadeklarował już Damien Kurek, poseł z okręgu Battle River–Crowfoot w Albercie, który uzyskał imponujące 82 proc. głosów. Jednak złożenie rezygnacji możliwe będzie dopiero po upływie 30 dni od ogłoszenia wyników w rządowym dzienniku urzędowym Canada Gazette — co nastąpiło 16 maja. Ten okres wynika z obowiązku umożliwienia ewentualnych zaskarżeń wyniku wyborów.

Dopiero po jego zakończeniu Gubernator Generalny, na wniosek premiera i gabinetu, może wyznaczyć datę wyborów uzupełniających. Prawo stanowi, iż mogą się one odbyć w terminie od 11 do 180 dni od momentu rezygnacji posła.

Premier Mark Carney, który objął urząd po zwycięstwie Liberałów, zapowiedział jednak, iż nie będzie opóźniał całego procesu.

— Dopilnuję, żeby to się stało tak szybko, jak to możliwe. Żadnych gier, nic — zadeklarował 2 maja podczas swojej pierwszej konferencji prasowej.

Na podst. CBC

Idź do oryginalnego materiału