Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Specjalny gest prezydenta Dudy

2 godzin temu
Zdjęcie: Uroczystości pogrzebowe Felicjana Andrzejczaka Źródło: PAP / Lech Muszyński


Na pogrzebie Felicjana Andrzejczaka nie zabrakło dawnych kolegów z zespołu. Muzyka upamiętnił też prezydent.


W środę media obiegła niezwykle przykra informacja o śmierci legendarnego muzyka, byłego wokalisty Budki Suflera Felicjana Andrzejczaka. Wieści te dla wielu mogły być zaskoczeniem, gdyż jeszcze 11 września wystąpił on w Rzepinie. Niestety, był to jego ostatni koncert. Z ustaleń mediów wynika, iż Felicjan Andrzejczak zmagał się z chorobą nowotworową. Jak jednak twierdzi Krzysztof Cugowski, to nie ona była przyczyną śmierci jego przyjaciela, a rozległy udar.


Nie żyje Felicjan Andrzejczuk. Tłum gwiazd na pogrzebie


W poniedziałek w Kościele NMP Królowej Polski w Świebodzinie odbył się pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Na ceremonię pogrzebową przybyli byli koledzy muzyka z Budki Suflera m.in. perkusista Tomasz Zeliszewski, gitarzysta Mieczysław Jurecki. Nie zabrakło także Jacka Kawalca i Joanny Dudkowskiej, której towarzyszył Andrzej Urbaniak.


Przedstawicielem organów państwowych na pogrzebie był Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera. Prezydent Andrzej Duda nie pojawił się na ceremonii osobiście, ale w jego imieniu przesłano wieniec w biało-czerwonych barwach.


Legendarny muzyk, wykonawca "Jolki"


Felicjan Andrzejczak urodził się 16 maja 1948 roku w Pięczkowie w województwie wielkopolskim. Szerszej publiczności dał się poznać w roku 1977 za sprawą występu na XIII Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Dwa lata później otrzymał wyróżnienie za wykonanie piosenki "Peron łez" na koncercie "Premier" na XVII festiwalu w Opolu. Sukces ten otworzył mu drogę do współpracy z Polskim Radiem, gdzie zarejestrował dwie piosenki: "Na progu ciszy" i "Życie od poniedziałku".


Bez wątpienia największą popularność przyniosła muzykowi kooperacja z Budką Suflera. Z grupą tą związany był w latach 1982-1983. W tym czasie wylansował takie przeboje jak "Jolka, Jolka pamiętasz" (1982), "Czas ołowiu" (1982) czy "Noc komety" (1983). To jednak tą pierwszą piosenką zdobył serca publiczności i na stałe zapisał się w historii polskiej muzyki.


Czytaj też:Córka Stuhra przerywa milczenie. "Maćka życie było inne"Czytaj też:Znamy przyczynę śmierci Felicjana Andrzejczaka. To nie rak zabił artystę
Idź do oryginalnego materiału