„Pół życia sortujesz śmieci, a potem w trzy osoby spędzasz pięć nocy w okopach. A tam są setki plastikowych kubków, pociski, dookoła jest spalony sprzęt. Zwierzęta są w stanie wstrząsu. Króliki, susły, ptaki. Zdezorientowane psy domowe, zdziczałe husky i chihuahuy, biegają w sforach i zjadają się nawzajem. To bardzo apokaliptyczny obraz. Wiemy jednak, iż taka jest niestety cena wojny, a winni są Rosjanie” – mówi Olena Apczel, reżyserka teatralna, aktywistka, żołnierka.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Poezja i kule, plastik w okopach
Powiązane
Donald Trump ws. Iranu. "Nie jestem już taki pewien"
1 godzina temu
"Szwecja jest atakowana". Niepokojące słowa szefa rządu
1 godzina temu
"Ofensywa" Trumpa. Nagły skok importu
1 godzina temu
Polecane
Kobieta podejrzana o milionowe oszustwa - zatrzymana
49 minut temu
Modliszewice: Jest akt oskarżenia dla nożownika
55 minut temu
33-letni prezes oskarżony o przywłaszczenie ponad 3 mln zł
1 godzina temu