„Pół życia sortujesz śmieci, a potem w trzy osoby spędzasz pięć nocy w okopach. A tam są setki plastikowych kubków, pociski, dookoła jest spalony sprzęt. Zwierzęta są w stanie wstrząsu. Króliki, susły, ptaki. Zdezorientowane psy domowe, zdziczałe husky i chihuahuy, biegają w sforach i zjadają się nawzajem. To bardzo apokaliptyczny obraz. Wiemy jednak, iż taka jest niestety cena wojny, a winni są Rosjanie” – mówi Olena Apczel, reżyserka teatralna, aktywistka, żołnierka.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Poezja i kule, plastik w okopach
Powiązane
Bezos zmienił decyzję. Chwilę po telefonie od Trumpa
36 minut temu
Bezos zmienił decyzję po telefonie od Trumpa
56 minut temu
Działo się w nocy. Sędzia unieważnił decyzję Trumpa
1 godzina temu
Kuriozalne słowa Trumpa. Wspomniał o Putinie
2 godzin temu
Polecane
Nie ma automatyzmu przy wyłączeniu neosędziów
1 godzina temu
Miejsca schronienia, ale jakie?
1 godzina temu
Mława: Błyskawiczna sprawiedliwość
1 godzina temu
PiS chce zmian w prawie po śmierci Barbary Skrzypek
2 godzin temu