Podwyżki w Starachowicach: więcej za śmieci i nieruchomości

2 godzin temu
Zdjęcie: 26.05.2021 Starachowice. Dawny Wierzbnik. Rynek / Jarosław Kubalski / Radio Kielce


Drożej za śmieci i podatek od nieruchomości w Starachowicach – tak zdecydowali miejscy rani. Podwyżki wejdą w życie od przyszłego roku.

Podatek od nieruchomości wzrośnie o 4 procent, co spowoduje dodatkowe wpływy do miejskiej kasy w wysokości około 2,5 milionów złotych, informuje wiceprezydent miasta Elżbieta Gralec. – Wzrastają koszty pracy, od stycznia znów podniesiona zostanie najniższa pensja krajowa, a to oznacza podwyżki we wszystkich miejskich jednostkach. Pieniądze są nam potrzebne do sprawnego funkcjonowania miasta. Dla rodziny posiadającej 50-metrowe mieszkanie podatek wzrośnie o około 50 złotych rocznie – wyjaśnia.

Więcej trzeba będzie też zapłacić za wywóz odpadów. w tej chwili stawka od mieszkańca Starachowic wynosi 29 złotych, od stycznia ta opłata wzrośnie do 34 złotych.

– System śmieciowy, który powinien się bilansować, w tej chwili wymaga od nas, abyśmy do niego dokładali. Wiele osób, które w Starachowicach mieszka nie płaci tu podatków, nie opłaca też wywozu śmieci. Próbujemy uszczelnić system, wprowadzimy kartę miejską, która będzie powiązana z regulowaniem tej opłaty, ale tegoroczna stawka może okazać się zbyt niska w przyszłym roku – dodaje wiceprezydent.

Przewodniczący starachowickiej rady miasta Michał Walendzik z klubu prezydenta Marka Materka podkreślał, iż wraz ze wzrostem płacy minimalnej wszystkie podatki idą w górę.

– Jednostkowo nie będą to zbyt wygórowane sumy. Dla właściciela domu o powierzchni 120 metrów kwadratowych położonego na 800-metrowej działce podatek wzrośnie o 12 złotych miesięcznie. Ta kwota jednak w ujęciu całego miasta pozwoli zachować płynność finansową – zaznacza.

Przeciwni podwyżkom byli radni opozycyjni. Przewodniczący klubu TST Twój Samorząd Teraz Piotr Capała wskazywał, iż system gospodarki odpadami nie jest uszczelniony, a firma wywożąca odpady dopiero od miesiąca jest kontrolowana.

– o ile nie kontroluje się przedsiębiorcy, nie ma szansy na zmniejszenie opłat. Oszczędności w budżecie należy szukać w innych miejscach, niż portfele mieszkańców – zwraca uwagę.

Z kolei radny z klubu PiS Dariusz Lipiec potwierdzając, iż miasto się rozwija, apelował o wprowadzenie rozwiązań korzystnych dla rodzin.

– Nie widzimy uzasadnienia dla podwyżki cen za śmieci. My proponujemy, żeby miasto przejęło wywożenie śmieci, a to dałoby konkretne oszczędności. Potrzebne są takie działania miasta, które będą skierowane do poszczególnych osób, czy rodzin, to warunek wzrostu poziomu życia starachowiczan – tłumaczy.

Ostatecznie większością głosów z klubu prezydenckiego starachowicka rada miejska zgodziła się na podniesienie obu opłat. Zmiany wejdą w życie od stycznia 2026 roku.



Idź do oryginalnego materiału