Podwyżki śmieci w Nowym Sączu tuż przed Świętami. Mieszkańcy zapłacą więcej, PiS mówi „nie”

1 godzina temu

Na dzisiejszej (19 grudnia 2026 r.) Sesji Rady Miasta Nowego Sącza niespodziewanie zaprezentowano projekt uchwały, który oznacza wyraźne podwyżki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Nowe stawki miałyby wejść w życie od 1 lutego 2026 roku. Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości zapowiada głosowanie przeciw, wskazując, iż to wyjątkowo nietrafiony „prezent” dla mieszkańców tuż przed Świętami Bożego Narodzenia.

Jest drożej. Konkretne liczby nie pozostawiają złudzeń

Obecnie w Nowym Sączu mieszkańcy płacą 38,50 zł miesięcznie od osoby za selektywną zbiórkę odpadów. Projekt uchwały, który trafił pod obrady Rady Miasta, zakłada podniesienie tej stawki do 44,00 zł. To wzrost o 5,50 zł miesięcznie od każdego mieszkańca, czyli ponad 66 zł rocznie. W przypadku braku segregacji opłata ma wzrosnąć z 77,00 zł do 88,00 zł miesięcznie.

Podwyżki obejmą również przedsiębiorców i instytucje. Przykładowo, stawka za pojemnik 120 litrów wzrośnie z 33,00 zł do 38,00 zł, a za pojemnik 1100 litrów z 302,50 zł do 348,33 zł. W praktyce oznacza to kolejne setki, a w skali roku choćby tysiące złotych dodatkowych kosztów dla firm działających na terenie miasta.

Dlaczego miasto chce podwyżek?

Jak wynika z uzasadnienia projektu uchwały, miasto tłumaczy podwyżki rosnącymi kosztami funkcjonowania systemu gospodarki odpadami. W 2026 roku całkowite wydatki na ten cel mają wynieść blisko 38,4 mln zł. Największą część tej kwoty pochłonie zagospodarowanie odpadów oraz ich odbiór i prowadzenie PSZOK-u. Pomimo planowanych podwyżek, system ma się niemal bilansować, a prognoza finansowa i tak wskazuje niewielki deficyt.

PiS przeciw. „To nie jest moment na sięganie do kieszeni mieszkańców”

Stanowczy sprzeciw wobec proponowanych podwyżek zapowiada klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Radni tej formacji podkreślają, iż wzrost opłat w okresie przedświątecznym to decyzja społecznie nieakceptowalna, zwłaszcza w czasie rosnących kosztów życia, cen energii i żywności.

– O nie taki prezent na Święta Bożego Narodzenia chodzi mieszkańcom Nowego Sącza – słyszymy od radnych PiS, którzy deklarują głosowanie przeciw uchwale.

Koalicja rządząca w Radzie Miasta raczej „za”

Wszystko wskazuje na to, iż projekt uchwały uzyska poparcie radnych Platformy Obywatelskiej oraz Koalicji Ludomira Handzla, którzy dysponują większością w Radzie Miasta. To oznacza, iż mimo sprzeciwu opozycji, podwyżki mogą zostać przegłosowane i stać się faktem.

Jeśli uchwała zostanie przyjęta, nowe stawki wejdą w życie od 1 lutego 2026 roku i bezpośrednio uderzą w budżety tysięcy sądeckich rodzin oraz lokalnych przedsiębiorców. Decyzja zapadnie w atmosferze napięcia i wyraźnego podziału politycznego – a jej skutki mieszkańcy odczują bardzo szybko.

Idź do oryginalnego materiału