Podwyżka kolejnego podatku? Rząd ma jasne instrukcje

Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedstawił w Ministerstwie Finansów rekomendacje dla Polski, wśród których znalazł się postulat znaczącego zwiększenia wpływów z podatku od nieruchomości. Według MFW, obecne wpływy z tego podatku są w Polsce zdecydowanie za niskie w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej.

Fot. Warszawa w Pigułce

Według danych Deloitte, w ubiegłym roku łączne wpływy z podatku od nieruchomości w Polsce wyniosły 31 miliardów złotych, co stanowi zaledwie 0,79 procent PKB. To znaczący spadek w porównaniu z rokiem 2010, kiedy udział tego podatku w PKB wynosił 1,2 procent. MFW sugeruje, iż Polska powinna dążyć do osiągnięcia średniej unijnej wynoszącej 2 procent PKB, co oznaczałoby wpływy na poziomie około 78 miliardów złotych.

Fundusz w swojej wrześniowej notatce podkreśla, iż podatki od nieruchomości są często niedostatecznie wykorzystywanym źródłem dochodów publicznych na poziomie lokalnym. Zdaniem ekspertów MFW, szeroko zakrojony podatek, pobierany według umiarkowanych stawek, mógłby generować znacznie wyższe dochody i pokrywać większość kosztów związanych z ulepszaniem lokalnych usług publicznych.

Rekomendacje MFW nie ograniczają się tylko do podatku od nieruchomości. Wśród innych zaleceń znalazły się: zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, zmniejszenie klina podatkowo-składkowego dla samozatrudnionych, zwiększenie progresywności PIT oraz ograniczenie stosowania obniżonej stawki VAT na towary pierwszej potrzeby.

Co na to Ministerstwo Finansów?

Ministerstwo Finansów odniosło się bardzo krótko do tych rekomendacji. „Aktualnie nie są prowadzone prace o charakterze systemowym mające na celu zwiększenie wpływów z podatku od nieruchomości” – poinformował resort w odpowiedzi na zapytanie portalu wnp.pl. Niemniej jednak, niezależnie od stanowiska ministerstwa, w 2025 roku można spodziewać się kolejnej, kilkuprocentowej podwyżki tego podatku.

Należy zaznaczyć, iż MFW rozumie podatki od nieruchomości szeroko, włączając w to wszelkie opłaty związane z użytkowaniem, posiadaniem oraz przenoszeniem praw własności majątku. Jednak w swoich zaleceniach koncentruje się głównie na podatku od gruntów i nieruchomości pobieranym przez samorządy oraz na opłatach notarialnych przy transakcjach.

Według Funduszu „rozsądny” poziom dochodów z podatków od nieruchomości powinien mieścić się w przedziale od 1 do 2 procent PKB. Jednak w przypadku Polski poprzeczka została ustawiona wyżej, na poziomie średniej unijnej wynoszącej 2 procent PKB, co stanowiłoby znaczący wzrost obecnych wpływów z tego tytułu.