Podróżnik uwolniony z kongijskiego więzienia. "Mam trochę żal do prezydenta Dudy"

3 miesięcy temu
Zdjęcie: Mariusz Majewski oraz Andrzej Duda


Mariusz Majewski spędził trzy miesiące w kongijskim więzieniu. Trafił do niego z powodu dyplomatycznych napięć między Polską a DR Konga. Jak sam powiedział w rozmowie z Polsat News w tym czasie "żegnał się z życiem". Dodał, iż ma żal do prezydenta, iż jego uwolnienie trwało tak długo. Przedstawił również hipotezę w sprawie jego uwolnienia, w którym dużą rolę miał odegrać tajemniczy pan Krzysztof z Warszawy.
Idź do oryginalnego materiału