Podglądaj życie fok szarych z Vilsandi na żywo

4 dni temu
Zdjęcie: życie fok szarych


Chcesz zobaczyć, jak wygląda codzienne życie fok szarych w ich naturalnym środowisku, nie ruszając się z domu? Dzięki kamerze internetowej zamontowanej w Parku Narodowym Vilsandi, możesz na żywo śledzić te fascynujące zwierzęta – i to bez marznięcia na zimowym wybrzeżu Bałtyku! Teraz jest na to idealna pora – w lutym na świat przyszły pierwsze młode w tym roku, które pod troskliwym okiem matek zaczynają swoją przygodę w wodzie. A jeżeli dopisze Ci szczęście, może akurat trafisz na moment narodzin kolejnego szczenięcia.

Gdzie znajdziesz foki?

Kamera znajduje się na wysepce Innarahu, będącej częścią estońskiego Parku Narodowego Vilsandi. Ten rozległy kompleks, położony na zachód od Saaremy, obejmuje ponad 160 wysp i wysepek, tworząc wyjątkowy ekosystem. Od ponad stu lat – dokładnie od 1910 r. – jest to sanktuarium dla dzikiej przyrody, szczególnie ptaków morskich i fok szarych. Innarahu wyróżnia się jako miejsce, gdzie foki rodzą swoje młode i odpoczywają po zimowych wędrówkach.

Co zobaczysz w transmisji?

Podglądanie fok przez kamerę to prawdziwa gratka dla miłośników przyrody. Te bałtyckie olbrzymy ujawniają swoje zwyczaje: leniwe wylegiwanie się na brzegu, zabawne przepychanki w stadzie czy zwinne ruchy w wodzie, gdzie pokazują swoje pływackie mistrzostwo. Najwięcej emocji budzą jednak maluchy – ich nieporadne próby poruszania się i pierwsze, ostrożne zanurzenia w morzu.

Transmisję na żywo znajdziesz tutaj:

Foki szare – bałtyckie gwiazdy

Foka szara (Halichoerus grypus) to największy mieszkaniec Bałtyku wśród fok. Samce osiągają choćby 3 m długości i 300 kg wagi, podczas gdy samice są nieco mniejsze (dorastają do 200 cm i 220 kg). Żyją na styku lądu i wody, a Vilsandi to dla nich idealne miejsce do odpoczynku i wychowywania młodych. Nowo narodzone szczenięta, pokryte białym futrem lanugo, chroniącym przed zimnem, przez pierwsze tygodnie są zależne od matek i ich tłustego mleka, które pomaga im gwałtownie rosnąć. Kamera pozwala podejrzeć te intymne chwile z bliska, nie zakłócając spokoju zwierząt.

Kiedyś ich populacja w Bałtyku była zagrożona wyginięciem, ale dzięki ochronie – między innymi w takich sanktuariach, jak Vilsandi – liczy dziś około 30-40 tys. osobników i powoli się odradza.

Życie fok szarych – dlaczego warto śledzić transmisję?

Kamery internetowe, jak ta na Vilsandi, to nie tylko okno na świat dzikiej przyrody, ale i cenne narzędzie edukacyjne. Działa w czasie rzeczywistym, dając naukowcom i pasjonatom szansę na obserwację fok w ich naturalnym środowisku. Teraz, w okresie rozrodczym, możesz zobaczyć, jak młode uczą się życia – od pierwszych ruchów na plaży po nieśmiałe pluskanie w wodzie.

To natura podana na tacy – bez konieczności pakowania walizek, kupowania biletów i dopinania zimowych kurtek!

Idź do oryginalnego materiału