To preludium do tego, co będzie się działo, jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie. Głos mieszkańców Polski lokalnej jest dzisiaj konsekwentnie odrzucany przez samorządy zdominowane przez „uśmiechniętą koalicję”, które wdrażają projekt tworzenia centrów integracji cudzoziemców (CIC). – Samorządy wojewódzkie nie realizują dziś swojej autonomicznej polityki. One są przedłużeniem ręki Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego – posłusznie realizując centralne instrukcje, nie zważając na to, co naprawdę myślą mieszkańcy. Mówimy o budowie zaplecza dla masowej migracji, która uderzy w społeczny spokój, porządek i tożsamość – mówi „Naszemu Dziennikowi” Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic.